Sporo odbitych dróg dla dzieci (ringi co 40cm :) w trudnościach od II (dwa) jest na Weißenstein opisanym na blogu. To generalnie skała przygotowana perfekcyjnie na rodzinne wypady. Teren jak pod Łabajową, sporo dróg w cieniu (tych łatwiejszch do VI.1, bo przewieszenie niestety w pełnym słońcu od ok 12:00), parking i kibelek. Naprawdę gorąco polecam. Ciekawy profil na FB, już polubiłem :)przez marekbb - Forum wspinaczkowe
Jest zakaz biwakowania na dziko we wszystkich dolinkach z tego co kojarzę. Warto go przestrzegać.przez marekbb - Forum wspinaczkowe
W moim przypadku Legoland był konieczny, bo mieliśmy w czerwcu do Danii lecieć, wszystko kupione i się dzieci rozchorowały. Dzieci bardzo liczyły na Legoland, jak masz dzieci, to wiesz jak jest. Poza tym 250 km w Niemczech, to tak jak u nas 100 (no prawie) :)przez marekbb - Forum wspinaczkowe
Ciekawy artykuł. Myślę, że część osób zainteresuje się też moim miniblogiem na temat wspinania na frankenjurze, kiedy wyjeżdżamy z dziećmi. Zapraszamprzez marekbb - Forum wspinaczkowe