Dziękuje Panowie za dobre słowa i swoistą zgodę ponad podziałami w tej drobnej konkretnej materii. jankuczera Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Ilość przewspinanego terenu w nie najlepszej jakości skale robi wrażenie. Janku. Skała - w sensie całościowym - nie jest wcale takiej nie najlepszej jakości. Lewa połać Gankowej Kopki wzdłuż Rynny Birkenmajeprzez rumanowy - Forum wspinaczkowe
Nie wiedziałem. Dziękuję za merytoryczną uwagę. Już poprawione. No i dzięki za dobre słowo.przez rumanowy - Forum wspinaczkowe
Edgarze, Marku, Andrzeju, Dzięki za Wasze - przynajmniej w mojej opinii nieoczywiste, bo któż dziś tak jeszcze pisze publicznie - trzy pierwsze komentarze. Szkoda jedynie, że tak sobie później w tym wątku o Stanisławskim „podyskutowaliśmy”... No ale rozumiem, że tak po prostu wychodzi, że są ważne sprawy między Wami Edgarze i Andrzeju, a lokalizacja dyskusji w ich kontekście nie ma większegprzez rumanowy - Forum wspinaczkowe
Kominek ma około 15m wysokości, natomiast można go obejść, co odnalazłem w 2009 roku, a zostało opisane w suplemencie do tomu 15 (Grań Baszt, str. 301): "GRAŃ HRUBEGO: wariant drogi 63. Z szerokiej, trawiastej półki pod 15-metrowym kominem 40-metrowy trawers falistą linią w prawo (0+) do skalisto-trawiastej depresji (dalszy trawers doprowadza do żlebu z Hrubego Przechodu z drogą 52). Niąprzez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
Kilka lat temu zmieniłem zdanie. Moja "patenciarska II" to bzdura. Zgadzam się z Andrzejem, że IV jest jak najbardziej adekwatną wyceną.przez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
Jan Nepomucen Głowacki, Morskie Oko, 1837:przez rumanowy - Forum wspinaczkowe
Przygotowując się do Leporostrady dwa lata temu miałem okazję dwukrotnie przechodzić Klasyczną. Najpierw solo w górę, a następnie w celu weryfikacji zastanych trudności z premedytacją zespołowo z liną w dół. Nie było mnie tam wówczas od 11 lat, a co za tym idzie nigdy wcześniej nie widziałem z bliska rejonu Górnego Trawersu po obrywie. Wnioski mnie nieco zaskoczyły. Otóż wbrew medialnym/internprzez rumanowy - Forum wspinaczkowe
<Dodam ze posiadając kask na głowie zawsze nią przywaliłem w skałę-bez niego nigdy.> Wierzę. Chyba jednak nie będę sam sprawdzał, bo a nuż mój wynik okaże się gorszy :)przez rumanowy - Forum wspinaczkowe
Dziękuję. Najpewniej się dało. Jakoś tak jednak głowa we wspinacze bywa przydatna, a przypadkowo uderzając lekko o skałę, co w Tatrach się zdarza przy szybkim wspinaniu nierzadko, można by ją stracić, co mi się nie uśmiecha jednak... Dla mnie to element żywcowego BHP.przez rumanowy - Forum wspinaczkowe
Dziękuję. Startowałem w Tatrzańskiej Jaworzynie, kończyłem na Łysej Polanie, więc suma powinna się różnić o 30m właśnie, ale... w drugą stronę, bo koniec jest niżej. Muszę zatem przeliczyć to jeszcze raz by zweryfikować, gdzie jest błąd. Nie używałem żadnego sprzętu pomiarowego, a manualnie łatwo coś drobnego źle dodać/odjąć. Dzięki za zwrócenie uwagi.przez rumanowy - Forum wspinaczkowe
Maćku, Dla mnie tatrzańska najwyższa półka. Po Twoim samotnym zimowym Filarze Kazalnicy, który chyba niestety trochę "przeszedł bez echa", było dla mnie jasne, że kolejne wielkie przejścia w Tatrach przed Tobą. Wielkie gratulacje.przez rumanowy - Forum wspinaczkowe
Dzięki za gratulację. Ostatnio udało mi się znaleźć zupełnie przypadkowo dalsze informacje: Trzecie przejście: Dodo Kopold, Andrej Šoltýs, wrzesień 2009, 12h Czwarte przejście: Peter Koteleš, Martin Smatana, Robert Vrlák, 19.07.2014, 14h Oczywiście, czy to były trzecie/czwarte przejścia to tylko przypuszczenie, ale aktualnie tak zakładam.przez rumanowy - Forum wspinaczkowe
Dziś mija siódma rocznica śmierci Włodka Cywińskiego. To naturalne, że w takich dniach wspominamy osoby, które odeszły. Takim chwilom "sprzyja" również geografia. Ciężko mi sobie wyobrazić bym mijając podstawę lewej części północnej ściany Tępej nie popatrzył na te jakżeż "niehonorne" strome trawniki wiszące zaledwie kilkadziesiąt metrów nad piargami i nie pomyślał właśnie o Nprzez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
Dziękuję Panowie. Gwoli uzupełnienia. Chronologicznie: 30.06.1912: Filar Grosza (A.Grósz, G.A.Hefty, S.Laufer) 24.08.1930: Birkenmajer (W.Birkenmajer, J.K.Dorawski) 12.07.1931: Filar Mogilnickiego (H.Mogilnicki, A.Zalewski) 17.07.1949: Lewy Puškáš (A.Puškáš, A.Szabó) 12.09.1948: Prawy Puškáš (J.Petrlová, A.Puškáš) Przewyższenia w ramach łańcuchówki: 1) Prawy Puškáš: 370m 2) Filarprzez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
Cześć, Dzięki wielkie za Wasze gratulacje. Dopóki planowałem wszystkie zrobić w wejściu, to ciężko było mi zmieścić całość w kilkunastogodzinnym dniu, stąd też zmiana koncepcji była w moim przypadku kluczowa. Głównym dylematem było, czy schodzić ścianą Małej Kończystej, czy Drąga. Logicznie układało się by jednak Małą robić w górę (wówczas mamy układ Stwolska Turnia w górę, Pośrednia Kończyprzez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
Mylisz kompletnie pojęcia. Lista "384" to autorska lista Andrzeja nazwanych punktów (szczytów i przełęczy) na Głównej Grani Tatr Wysokich na koniec roku 2015. To jego autorski wybór. Zgodnie ze źródłami, na których opierał się Andrzej przy ustalaniu listy "928" na GGTW są 194 szczyty. To "wybór" Bohuša, Paryskiego i Puškáša. Czy to jest wszystko naprawdę aż tak trprzez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
>Przecież sam napisał: "Na podstawie wszystkich - map i przewodników sporządziłem obszerny spis punktów...". Ale Zawieszonej Skały nie było w przewodnikach i nie ma do dzisiaj (jest tylko w czasopismach, w tym w "Wierchach"). To prawda. Odpowiedziałem jedynie, na czym opierało się moje stwierdzenie kilka postów wcześniej.przez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
To zdanie usłyszałem kilka razy w życiu od samego Włodka. Nie definiował wprost "twardej literatury", ale sugerował, że przewodnik nią jest, a artykuł w czasopiśmie już nie.przez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
>I na koniec najlepsze: >"W Tatrach 130 lat temu Józef Stolarczyk pisał: "Byłem już na wszystkich szczytach tatrzańskich z wyjątkiem Gerlachowskiego". Tak, był. Miał na myśli: Baranie Rogi, Lodowy Szczyt, Łomnicę, Rysy i Świnicę...przez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
Wszystko wskazuje na to, że w styczniu 1990 roku.przez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
Nie zgadzam się, bo odrzucenie, bądź branie pod uwagę, uzależnione jest od przyjętego kryterium literaturowego. Oczywiście nie wiem, czy rozważane turniczki z Tatr Zachodnich były brane pod uwagę, natomiast jestem niemal pewny, że wspomniane dwie z Tatr Wysokich nie.przez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
>No widzisz. I ciężko tu przyrównać lub odrzucić Anielską Igłę i T.z Gwoździem. Dlaczego?przez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
Tatry Zachodnie opisywane były przykładowo w przewodnikach Tadeusza Zwolińskiego (łącznie 12 wydań, ostatnie w 1966 roku, kilka ostatnich uzupełnionych m.in. przez Józefa Nykę).przez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
>Ten artykuł z dawien dawna, utknął mi w pamięci jako opis ostatniej nazwanej a "niezdobytej" tatrzańskiej turni. Oczywiście pojęcie "ostatniej niezdobytej tatrzańskiej turni" jest abstrakcyjne i z założenia nieprawdziwe. Liczba odnalezionych turni (czasem całkiem niełatwych) od tamtego czasu jest znacza i proces ten nadal ma miejsce. > Wg jakiej twardej literaturyprzez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
> Cywka rozróżniał T.z Gwoździem od Pośr. Lalkowej Turniczki i opowiadał o wyjściu z zarzucaniem liny ale mogłem coś pokręcić. Ale to się działo w latach 90 i nie miało wpływu na wcześniejsze osiągnięcie oparte na literaturze, w której ona nie istniała.przez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
Ale to złe przykłady, bo Anielską Igłę nazwał... sam Włodek w latach 90, zatem nie było jej w latach 80, więc nie weszła na listę, natomiast Turni z Gwoździem nie ma w WHP, a do tego trudny jest jej niższy wierzchołek, więc by zdobyć szczyt nie musisz się z nim w ogóle mierzyć.przez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
Ja również dziękuję. Doceniam formę wymiany poglądów.przez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
> P.s.Jeśli Andrzej powiedział do dziennikarza tak jak cytujesz to nieładnie, niekoleżeńsko się zachował. Nie rzucam słów na wiatr. Tak, "nieładnie i niekoleżeńsko".przez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
Bartku, Zatem kryterium już podałem. Nazwane szczyty z twardej literatury dotyczącej wszystkich części Tatr. Styl rzeczywiście był dla niego mniej ważny. Wejścia metodą "na lasso" zgodnie z moją wiedzą dotyczyły kilku najtrudniejszych turniczek w Tatrach Zachodnich.przez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach
Znów dotknąłeś sedna. Świat się zmienia. Dlatego właśnie należy bardzo precyzyjnie określać to, co się robi, by nie było nieporozumień. Andrzej tego nie robi i stąd krytyka. Tylko przy pełnej transparencji można powiedzieć, że coś było w ramach tej samej, bądź innej dyscypliny, albo dodatkowo przy innych przyjętych kryteriach. To konieczne i dlatego mam żal do wcześniejszych pokoleń, że w temacieprzez rumanowy - Wspinanie i warunki w Tatrach