emi to emi, już wszystko wiem:) najsilniejszy wiedział od kogo pozdrowienia:)))przez emi - Forum wspinaczkowe
nie da się nie pamiętać:) A na ściance polecam najpierw oblukać potencjalnego asekuranta...bo takich wyglądających niepewnie lepiej omijać dużym łukiem. Co prawda już nie muszę na szczęście szukać ofiary do liny, ale coraz więcej dziwnych ludków się w skałach pojawia - na sztucznych ścianach pewnie jest tak samo...Cuda dziwy, i chroń Boże od takich asekurantów.przez emi - Forum wspinaczkowe
??kiedyś mi się dostało, z komentarzem że stolica jest uważana za pępek świata:) A ja zapomniałam zwyczajnie...Dzięki za pozdrowienia, tylko do kogo? I kto dokładnie ta ekipa, bo to też dla mnie tajemnica...:) Pozdrawiam:) emiprzez emi - Forum wspinaczkowe
hehe:D zawsze jest telefon do instruktora...przez emi - Forum wspinaczkowe
Jeżdżę sama...ale na towarzystwo na miejscu nie narzekam:)przez emi - Forum wspinaczkowe
Dlaczego zakładasz od razu, że będziesz sam? Jesli zamierzasz zacząć od ścianki, masz okazję żeby poznać kogoś, z kim będziesz się mógł wspinać - niekoniecznie muszą to być starzy znajomi. Wydaje mi sie, że niepotrzebnie się martwisz na wstępie - po prostu idź na ściankę. Ja zaczynałam bez nikogo znajomego. Pozdrawiam emiprzez emi - Forum wspinaczkowe
Osz, no faktycznie...już poprawione:) Dzięki:) emiprzez emi - Forum wspinaczkowe
Ok, daj więc znać, kiedy będzie wiadomo na pewno:) pzdr emiprzez emi - Forum wspinaczkowe
Wyjazd z Warszawy w piatek po pracy, powrót w niedzielę po południu / wieczorem - jeśli ktoś dysponuje wolnym miejscem dla człowieka z plecakiem, proszę o kontakt. ehk@vospolska.pl 663 972 903 Pozdrawiam emiprzez emi - Forum wspinaczkowe
Czy ktoś pracował dla firmy ADI TEAM z Warszawy? Dla jasności - nie szukam afer, interesują mnie rzetelne, najlepiej dobre wiadomości:) Pozdrawiam emiprzez emi - Forum wspinaczkowe
No gadał, ale do rzeczy:) a moje cycki nie należą raczej do tych ukradkiem podziwianych, poza tym gdyby jednak Kominiarz miał nietypowy gust, na straży siedziała ślubna, swoją drogą bardzo godna męskiej obserwacji:Dprzez emi - Forum wspinaczkowe
Problem raczej w tym ze (pozorna) anonimowosc netu uwalnia asertywnosc, ktorej niestety brakuje nam w swiecie rzeczywistym :/ Nie tylko - gdyby Kominiarz w drodze do Podlesic, którą kiedyś razem odbyliśmy, gadał tyle i w takim stylu jak tutaj, moja reakcja byłaby identyczna. Jak widac, ta pozorna anonimowość uwalnia nie tylko asertywnośc, ale i pozwala na rozpisywanie się w sytuacji, kiedyprzez emi - Forum wspinaczkowe
Kominiarz, pierdolisz jak potłuczony. Jeśli ktoś nie umie gęby otworzyć, żeby się upomnieć o swoje, to jego problem. Jeśli ktoś ucieka widząc wiszącą wedkę, zamiast podejść i zapytać, to też jego problem - propozycja, żeby ściagać linę, bo może ktoś z daleka zobaczy i zrezygnuje z życiówki, jest pomysłem poronionym. Używanie dwudziestu zdań, zeby to wszystko wytłumaczyć, sprawia, że Twoje posprzez emi - Forum wspinaczkowe
Nie zdradziłeś jaką masz profesję, ale jedno wiadomo na pewno - masz dużo wolnego czasu.przez emi - Forum wspinaczkowe
Nie, krótkie. Wyglądało na to, że chciał się pierwszy wbić w drogę, bo zerkał na nas - zakładających uprzęże - podejrzliwie i mało przyjacielsko. No i pobiegł, tylko zapomniał o asekurancie:)A wystarczyło powiedzieć, że chciałby iść pierwszy...przez emi - Forum wspinaczkowe
Dziękuję, mam już transport. I nadal twierdzę, że obowiązuje pewna terminologia, której należy się trzymać - w każdej dziedzinie. Ciekawe, czy gdyby w Twoim fachu ktoś wymyślał swoje określenia, "bo tak samo dobre", też byś na to patrzył łaskawie. "Niewyedukowanie adepci" to tałatajstwo, mam gdzieś co Ci adepci o mnie pomyślą - jeśli ktoś nie umie bezpiecznie się wspinać,przez emi - Forum wspinaczkowe
Bez urazy, pieprzysz Kominiarz. Mamy drogi wspinaczkowe i koniec, takie obowiązuje nazewnictwo, i nie ma co szukać bardziej naturalnych określeń. Poszukiwania genealogii nie zawsze mają sens, żona Ci wytłumaczy. Przypomniało mi się - mamy "trasy, ścieżki i szlaki". A furorę wśród moich znajomych robi - usłyszane przez kogoś - "dawaj na zacierkę!". pzdr emiprzez emi - Forum wspinaczkowe
I po to m in są te kursy, żeby potem tałatajstwo nie mówiło "trasy, karabińczyki, szczeliny - to oznacza rysy, uchwyty" itd. Bo żal za dupę ściska. A groźniejsze jest to, że taki niedouk, poza ranieniem cudzych uszu tą nomenklaturą, robi sporo, żeby się na wspinających obok rozbryzgać. Ostatnio bywam w Podlesicach, i praktycznie co tydzień widzę jakiś ciekawy obrazek.przez emi - Forum wspinaczkowe
Trasy powiadasz...A nazwiska instruktora nie ma nadal. Z tego co piszesz można wywnioskowac, że niestety należysz do tych, którzy zalewają skały, i dążą do zrobienia sobie krzywdy. A wiadomości, o które pytasz, są z zakresu podstawowych - więc chyba wiedza wiedzy nierówna, o tej nabytej na kursie mówię. Lepiej się doszkol, bo z takimi pytaniami wstyd się do jakiegolowkiek kursu przyznawać.przez emi - Forum wspinaczkowe
Ach och, chylę czoła:) Kiedyś usiłowałam uszyć sobie spódniczkę. Mimo włożenia w przedsięwzięcie całego serca, nie dało się w tym na ulicę wyjść... Szcuneczek:) emiprzez emi - Forum wspinaczkowe
Coś Cię chyba nie doedukowali na kursie.przez emi - Forum wspinaczkowe
Jeśli ktoś ma wolne miejsce w aucie z Warszawy na jurę (Podlesice) - od środy po pracy do niedzieli - proszę o przygarnięcie. 663 972 903 pzdr emiprzez emi - Forum wspinaczkowe
Jeśli ktoś ma wolne miejsce w aucie z Warszawy na jurę, od piątku do niedzieli, proszę o przygarnięcie. 663 972 903 ehk@vospolska.pl (w godzinach biurowych) Pozdrawiam emiprzez emi - Forum wspinaczkowe
Ja się bałam, że jak już się zgramoli z góry, to mnie opierdoli, że się wtrącam. Bo jak wyszedł nad dugą wpinkę, trzecią mając przy kolanach, i jakoś dziwnie się trząsł, nie wytrzymałam i powiedziałam "proszę pana, wpinka". Zgromił mnie wzrokiem, w pozycji niemożliwej przewlókł przez ringa taśmę (miał przy sobie komplet expresów), z niejakim trudem dopiał do tego karabinek, szarpnał porprzez emi - Forum wspinaczkowe
Szukaj dr Bonczary z Krakowa - podobno bardzo dobry lekarz. pzdr emiprzez emi - Forum wspinaczkowe
No wszak pęczniałam z dumy:Pprzez emi - Forum wspinaczkowe
I to jaki balet... Przejście obserwowało kilku panów, i co czas jakiś padały przytłumione słowa "o kurwa, jaki on silny". emiprzez emi - Forum wspinaczkowe