W północnych stokach Starorobociańskiego biegną ukośnie dwa wybitne żleby. Czy one mają jakieś konkretne nazwy, drogi zimowe (przy dobrych warunkach rzecz jasna- w końcu żleby...)? Są opisane w jakiejś publikacji? Pozdr.przez Friend - Hyde Park
Coś taki spięty? Nie przejmuj się - mutacja głosu nie trwa wiecznie. Pozdr. :-)przez Friend - Hyde Park
Ryba Karp napisał(a): > Człowiek całe życie kompletuje sprzęt a te kutafony chcą tyle > sprzętu bo zimą na rysach byli....ja pierdolę Kutafony... ale nie do końca! Wyszli z fasonem. Byłem pewien że na końcu listy znajdę łyżworolki dla brata i telewizor plazmowy dla rodziców. Nie prosili też o telefon satelitarny. Przeoczenie zapewne. Kurwa skąd się biorą takie pokemony??przez Friend - Hyde Park
Moja cyfrówka nagrywa filmy z możliwością odtwarzania bezpośrednio na telewizorze w NTSC i PAL. NTSC odtwarza bez koloru (cz-b), w tej samej jakości, bez problemów z dźwiękiem. Kolor pokazuje tylko w trybie PAL. Pozdr.przez Friend - Hyde Park
Niedługo musieliśmy czekać... hehe....przez Friend - Hyde Park
Była taka gra gdzie chodziło sie po krzakach i strzelało do dzikich, a jeśli cię dopadli to zbiorowo gwałcili- to było bardziej denerwujące niż cokolwiek innego co mogliby robić- dawno jej nie widziałem- nie pamiętacie może jak się nazywała i czy można ją ściągnąć? Pozdr.przez Friend - Hyde Park
Jasne że możesz. Wcale bym Cię za to nie krytykował. Być może jak sam dorobię się auta też nie będę się zatrzymywał :-) choć jak dotąd jeżdżąc czasami pożyczonym, zatrzymywałem się niejeden raz. Że przy tym uważałem to inna sprawa. Ale jeśli chodzi o przełamanie barier...- złodzieje są, byli i będą, nie zatrzymam się na drodze, to podpierdoli mi inny (oby nie- odpukać) w schronisku, czy gdzie inprzez Friend - Hyde Park
Megadeth napisał(a): > ja p...... > Wspinacza bym zabrał na 100%. > Teraz to już nikogo, nigdy, nigdzie. To chyba nie o to chodziło w tym wątku, żeby spowodować u wszystkich czytających odrazę do ludzkości, tylko uczulić na pewne sprawy dot. bezpieczeństwa. Czy jak dowiesz się, że znajomego oszukał bank "Y" to wycofasz z oburzeniem swoje oszczędności z banku "X"??przez Friend - Hyde Park
Nie znajduję słów. Taka wiadomość jest dla mnie dużo smutniejsza szczerze mówiąc, od wiadomości o wypadku kogoś kogo nie znałem- może dlatego że dotyczy kogokolwiek (intuicyjnie: ogółu). Sam ostatnio skorzystałem z okazji podwiezienia- kiedy szedłem przez ulice Krakowa o piątej nad ranem na PKS, nieznany mi wcześniej kolega z Zakopanego wracający do domu sam zatrzymał się i zaproponował podwiezieprzez Friend - Hyde Park
Tak- tez mi się tak skojarzyło; oko za oko ząb za ząb dupa za pieniądze :-)przez Friend - Hyde Park
Mam od dwóch lat. Przespałem około pięćdziesięciu nocy w temp -5-25'C i ogólnie się nie znienawidziliśmy- jest w porządku, dosyć odporny na wilgoć mimo że tkanina zewn. bez membrany (bardzo gęsto tkana, jeśli wylejesz coś i szybko zgarniesz reką to nie nasiąknie), z oddychaniem mogloby być nieco lepiej, ale w granicach tolerancji. Z komfortem cieplnym nie ma sensu deliberować - każdy marznieprzez Friend - Hyde Park
Rzeczywiście popełniłem drobną nieścisłość- jest najczęstszą z tych, które mogą cię szybko wysłać do krainy wiecznych łowów bo z dużo częstszym np. migotaniem przedsionków możesz egzystować teoretycznie nawet miesiącami. Pozdr. Wiadomość zmieniona (17-01-05 14:30)przez Friend - Hyde Park
Migotanie komór jest równoznaczne z zatrzymaniem krążenia z powodu niesynchronicznych i zbyt szybkich skurczów, jedynym sposobem przetwania tego stanu jest defibrylacja (względnie w przypadku braku defibrylatora można stosować uderzenie przedsercowe oczywiście z mniejszym skutkiem), ale nie oznacza że każdy kto tego dozna umiera. Jeśli dostaniesz tego na OIOM-ie to nie, jeśli w ścianie to raczejprzez Friend - Hyde Park
Czytając posty nt. rozprężania puchu i ich odnośniki natrafiłem na kolejne strony omawiające temat hipotermii. Można na nich wyczytać (na każdej jak równo) że wraz z malejącą temperaturą ustroju dochodzi do tego i tamtego ... a na koniec pojawia się enigmatyczne "zwłóknienie komór". Jakoś nikt powielając nie zauważył że to błędne dosłowne tłumaczenie "ventricular fibrillation"przez Friend - Hyde Park
Super !!! Od razu uśmiech mam na twarzy !!! Dalszych sukcesów...przez Friend - Hyde Park
Tabletki -bez sensu! Zrypiesz sobie żołądek, a przecież nie chodzi o działanie ogólne tylko miejscowe. Pozdr.przez Friend - Hyde Park
Czy ta broszura dzieli wspinaczy na trzy kategorie jak w podręczniku Sonelskiego?? :-) Zarzuć więcej szczegółów! Pozdr.przez Friend - Hyde Park
vertigo napisał(a): > PS. TPN do tego sezonu zimowego nie zamyka szlaków na czs zimy Czy coś mi umknęło i TPN ma zamiar zrobić to od przyszłego sezonu, czy to takie przejęzyczenie?? Pozdr.przez Friend - Hyde Park
Z papieży nie wolno jeszcze zapomnieć o Achille Ratti (późniejszym Piusie XI) autorze drogi "papieskiej" na MB. Ale patronem jest raczej Bernard z Aosty.przez Friend - Hyde Park
Za mocne to wino dla mnie- czytajac o memach nabawiłem sie bólu głowy, ale na poczatku jeszcze zachowując trzeźwość umysłu zwróciłem uwagę na te dwa przedziały czasowe z doświadczeń Libeta. Wg tego co przeczytałem aktywność kory ruchowej była rejestrowana na 0.55sek przed wykonaniem ruchu. Zdaje mi się (nie znam szczegółów doświadczenia) że reagując na poziomie odruchu np. na widok zbliżającego sprzez Friend - Hyde Park
Czy nie lepiej jest mieć przy sobie normalny kompas? Jaka jest dokładność tych elektronicznych? Ja osobiście noszę zawsze małą lusterkową Rectę, waży parę gram, miejsca zajmuje tyle co pudełko zapałek a namierzyć można wygodnie i dokładnie z wyprostowanej ręki na poziomie oczu. Koszt chyba też mniejszy, choć zakładam że chodziło o wygodę? Pozdr.przez Friend - Hyde Park
Używam Hugera od trzech lat- najniższy cenowo model, bez pamięci wyników (temp, ciśn, wys. aktualne w różnych jednostkach). Pierwszy egzemplarz wysiadł po miesiącu, wymieniłem na gwarancji i następny mam do dziś. Nie oszczędzam go zbytnio, po pierwszej wymianie baterii (po 2 latach) przestał być wodoodporny mimo że starałem się ustawić uszczelkę jak należy. Powyżej 5,5 tys. zaczynał wariować, doprzez Friend - Hyde Park
Jeśli to skrzelopływka to napewno zaciągnęła do Dwoistego Stawku pod Kościelcem. Bez dwóch zdań :-)przez Friend - Hyde Park
Popieram przedmówców! Mam pytanie do tych, którzy w piątek byli na spotkaniu o nowych zasadach uprawiania aktywności w TPN- czy była tam mowa o czymś o czym warto byłoby wiedzieć czy też nic nowego się nie wykluło? Pozdr!przez Friend - Hyde Park
Kije salewy miałem jakieś 6 lat temu. Był to chyba najgorszy sposób zainwestowania pieniędzy w sprzęt jakiego udało mi się dokonać- z wymienionych przez Ciebie powodów- stopy użyte do ich produkcji utleniały się w oczach, pomiędzy gwintami w bębenku rozporowym (wykonanymi z róznych stopów) tworzyło się w obecności wody ogniwo i szlag je trafiał tak że wymieniałem całe bębenki dwa razy w ciągu półprzez Friend - Hyde Park
Niedługo każą sobie wprawić na koszt własny złotego zęba z systemem nawigacji satelitarnej. Filance będą mogli sprzedać lornetki na allegro :-)przez Friend - Hyde Park
Fizyka jest nieubłagana, cudów nie ma i nie będzie, przynajmniej w najbliższym czasie :-) Bawełna (poza tym że trzyma wodę) to znacznie lepiej ją ciągnie, niż jakakolwiek sztuczna tkanina, więc tu (poza zapachem) chodzi naprawdę w dużym stopniu o dobre przyleganie do ciała. W za dużej koszulce z czegokolwiek syntetycznego pot będzie spływał kroplami po skórze i tyle.przez Friend - Hyde Park