Hej! Będzie jakaś ekipa albo samotny wspinacz w piaskach w tę niedzielę? Szczeliniec albo Narożniak... pozdrawiamprzez bollullos - Forum wspinaczkowe
Proszę bardzo - polecam. Tu jest droga za pięć: A tu coś łatwiejszego za trzy: W dolinie Ordessa nie można spać na dziko, ale są domki z kominkami dla podróżnych, z których nie można korzystać, no chyba że się rano szybko zwinie, zanim o 8 przyjdą rangersi z pobudką.przez bollullos - Forum wspinaczkowe
Monte Perdido - trochę śniegu i lodu, klamry na fragmencie, może za łatwo jak na te wymagania, ale zawsze możesz poszukać czegoś trudniejszego od klasycznej. Piękny parch. Cudowna okolica.przez bollullos - Forum wspinaczkowe
Na grzędzie. Mirowskiej.przez bollullos - Forum wspinaczkowe
Przecież są drogi gdzie bardziej można zaufać pancer-uchom niż jakimkolwiek spiciorom. Niemiecka drabina na ten przykład.przez bollullos - Forum wspinaczkowe
Może jakaś seria, coś na kształt Paryskiego... Będzie się mówiło: "ten bulder jest w micaju tom 32"przez bollullos - Forum wspinaczkowe
Hejże, NA Avanie byłem 10 lub 11 lub 9 sierpnia dokładnie nie pamiętam, zgubiłem duży karabol gruchę z twistem fioletowego koloru niemiłosiernie porysany, oraz prawienowy ATC Guide prezent od żony i co ja teraz jej powiem. Znalazcy daję johny walkera. W worku avanowym ponoć nie ma takich ale jeszcze się przejdę i zawieszę plakacik. 501175273przez bollullos - Biuro Rzeczy Znalezionych
"O właśnie, powiedz mi, co to jest właściwie tradycja. On ciągle o to pyta. Mówi, że to jakaś dziewczynka."przez bollullos - Forum wspinaczkowe
przyszłością wspinania i tak będą odpowiednie tipsy...przez bollullos - Forum wspinaczkowe
Ola: Gadamy. O właśnie, powiedz mi, co to jest właściwie tradycja. On ciągle o to pyta. Mówi, że to jakaś dziewczynka. Miś: Debil! Tradycja to jest... coś ekstra. Ola: Ekstradycja? Miś: To jest przy... porwaniach samolotu, jak bandyta porywa samolot to możemy go żądać z powrotem, właśnie na zasadzie tej tradycji... to stara tradycja. Jeszcze od początku... lotnictwa. Ekstradycja. ... Węglarzprzez bollullos - Forum wspinaczkowe
Topo wyszukałem tu: , po kliknięciu w Roca Ponca jest taki napis w lewym górnym rogu "imprimir PDF", pod którym kryje się rzekomy PDF.przez bollullos - Forum wspinaczkowe
Podłączam się, jeśli pozwolicie. Będę w Malgrat od 17 sierpnia. Wygląda na to, że do wspomnianego Solius mam najbliżej, i chętnie się spotkam na wspólne wspinanie na jeden dzionek. Ale nie będę miał szpeju, tylko uprząż, buty i może ekspresy się uda wcisnąć - bo jadę małym autem z rodziną 2+2. Pozdrawiam, Remik 501175273przez bollullos - Forum wspinaczkowe
podbijam...przez bollullos - Forum wspinaczkowe
- przyrząd asekuracyjny - zawsze będzie kojarzony z ósemką i jej potomstwemprzez bollullos - Forum wspinaczkowe
Będę z rodziną na wakacjach w tygodniu 18-25 sierpnia na Costa Brava i szukam jakieś ekipy, żeby przyłączyć się na dzień wspinania, np. w Siuranie, Montserrat lub in. niedaleko. Wezmę tylko sprzęt osobisty, jak się nie uda poszukam kamieni. mój poziom to sportowe VI.2 RP/tradowe V OS. Będzie kto?przez bollullos - Forum wspinaczkowe
"przeloty" podczas wspinania = wpiąłem się w przelot - np. haki, kości itp (także na ringi, spity itp.) albo ogólnie "haczywo" - bo wiadomo, że jak się bierze haki, to kości też się mogą przydać. "Wpiąłem się w haczywo" też chyba ujdzie. Żelastwo - jeśli w zestawie są haki - raczej na same ekspresy nie powiemy żelastwo albo "zestaw tradowy" "zabawkprzez bollullos - Forum wspinaczkowe
Dziękuję oczywiście. Byłem kiedyś w tym pomarańczowym Scyzor Creek ale na służbowym wyjeździe i bez sznurka, wejścia pomacałem. Może mnie tam jeszcze los zawiedzie to odwiedzę. Póki co dzieci, praca, czasu nie ma, a bliżej mam Sokoły, Rudawy, Hejszę, Jurę...przez bollullos - Forum wspinaczkowe
Czysty górski styl Hilti...przez bollullos - Forum wspinaczkowe
>> moim zdaniem o wiele łatwiejsze niż Rysa Fijała - bez szczegółow, żeby nie psuć przyjemności z OS;) No to już mam po osie ;). Ale czy ja się tam nie zabiję bez mechaników jak parasol albo innych kołków?przez bollullos - Forum wspinaczkowe
Do krótkich obitych rys dokładam Castroman na 4-tej grzędzie w Mirowie. Nie robiłem, natomiast robiłem drogę obok, Keewomen, co wykorzystuje klin palców w tej samej rysie. Obie drogi klasy obity highball, czyli krótkie a szpetne, ale trudności trzymają równo po całości. Keewomen co tylko startuje rysą, ma nominalnie VI.1, ale odczuwalnie VI.2.przez bollullos - Forum wspinaczkowe
chodziło mi o Landrynkową M. startuje dziurami, potem kawałek rysy i wyjście, ale nie wiem na ile tam się trzeba w rysie wspinać, nie próbowałem. Natomiast b.ciekawie wygląda Komin Kukuczki VI+/1 (DDS)... może się odważę kiedyś na OS... jak doładuję.przez bollullos - Forum wspinaczkowe
Tak, nawet w OS, w zeszłą środę. Wziąłem zabawki, ale spękałem i od drugiego się wpinałem w pierścienie Saurona z dyndającym kilogramem żelaza na szpejarce. Wybrało mnie równo. Używałem rękawic do rys. Korzystałem również z paru wygodnych chwytów poza rysą. Na wylocie droga ma patent, który rozgryzłem dopiero za drugim razem gdy powtarzałem sobie dla zabawy TR. BTW miałem okazję widzieć Cię jakprzez bollullos - Forum wspinaczkowe
dodaję kilka gdzie fragmentami trzeba się klinować: Olsztyn Góra Lipówki, Podcięta: Rysa Bularza za mocne VI asekurowalna z ringów z dróg sąsiednich Podzamcze Zakonnik: Rysa za mocne VI+ asekurowalna z ringów z dróg sąsiednich i rysa za VI.2-obita Mirów T.Kukuczki: Rysa za VI.3-obita Te za 6 robiłem i polecam. Na Podciętej nieco wyczyściłem florę szczelinową.przez bollullos - Forum wspinaczkowe
Rozow zawstydził turbodymomenaprzez bollullos - Forum wspinaczkowe
Ładnie to wyłożyli w filmie on-sight... odnosząc się do różnicy między GU a HP. jest tam takie zdanie, że większość z nas odchodzi od pobudek, które nami kierowały kiedy zaczynaliśmy się wspinać. Chodziło po prostu o to, by stanąć pod jakąś ścianą i zastanowić się, czy da się tam wspiąć na górę - jak dziecko. Potem dochodzą stopnie, parcie na cyfrę itp. i łatwo zapomnieć o co chodziło w tym wszysprzez bollullos - Forum wspinaczkowe
straszne... kuluar śliski i zdradliwy, przechodziłem to miejsce bez kasku i z ciężkim plecakiem kiedy miałem 18 lat... nerwowo i biegiem, zawisnąłem na chwilę na lonży... (wisi linka stalowa) Warto jednak uprzedzić, aby być tam wcześnie o świcie (mniej lawin) lub późno wieczorem (kiedy już mrozi). Swoją drogą, czy częstotliwość lawin nie jest powodowana położeniem bezpośrednio w linii spadkuprzez bollullos - Forum wspinaczkowe
a kto mi będzie obiad gotował i zdjęcia robił?przez bollullos - Forum wspinaczkowe
Będę w okolicach Olsztyna z niewspinającą połową drugą i szukam chętnych do wspinania w rejonach Olsztyn, Podzamcze, Mirów i innych w okolicy. W planach drogi do 6.2 RP i do V+ na własnej. Asekurować mogę na wszystkim - chcę się po prostu jak najwięcej powspinać. 501175273przez bollullos - Forum wspinaczkowe