Witam! Partner nie wyciągnął kostki nr 5 Wild Country z za odstrzelonej płytki na przedostatnim wyciągu Szarego Zacięcia tuż pod stanem zjazdowym ze starych haków (dołożona taśma biało czerwona z dynemki i karabinek). Kość nowa i nie do nabycia bez całego setu... Ewentualnego znalazcę proszę o kontakt.przez Jacek Kierzkowski - Biuro Rzeczy Znalezionych
MaK, net jest w Murowańcu (w Moku zresztą też) dostępny w postaci dotykowego ekranu, wiszącego na ścianie przy wejściu.przez Jacek Kierzkowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
+21 gram ducha.przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
A powyżej Blondas na życiowym solo free.przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
Garmont 'CatSkin' o ile jeszcze robią i w wersji bez GTX. Mam je z 5lat. Nie do zajechania...przez Jacek Kierzkowski - Forum sprzętowe
W potylicę to może nie ale kopa w dupę na pewno.przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
Hehe, odpowiem: - Po drugiego OSa. w siódmej próbie!przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
No proszę, wątek coraz ciekawszy. Wyjdzie zaraz, że Kaszlak to pstry koziołek przy miszczach kamienia. Teraz zawsze będę pytał kolegow chwalących się jakimś przejściem: - Czy wszedłeś na grzyba?przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
kilka to więcej niż dwa, pozwolę sobie zwrócić uwagę...przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
Hehe, no właśnie. Ciekawe też czy miał lonżę przy uprzęży. Seler zaś pisze: "no nie bardzo. Po odpadnięciu możesz patentować to miejsce spadając kilka razy, zjeżdżasz, zbierasz klamoty i startujesz od stanu robiąc "drugą próbę". Pewnie że można i 1000 razy ale to nie jest potem 2 próba... No i jazda!przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
Nie. Nigdzie w Polszy nie jest honorowane w tej formie.przez Jacek Kierzkowski - Wspinanie i warunki w Tatrach
Świetny pomysł! W wolnej chwili coś tam wrzucę.przez Jacek Kierzkowski - Forum sprzętowe
Jeśli chodzi o mnie, to nie było dla mnie istotnym czy lonżą, czy daisy, czy smyczą od telefonu (żart) lub ekspresem się dopinamy (oczywiście rozumiem i w pełni akceptuje standardy szkoleniowe - na @#$%& komu lonża czy daisy). Wszystko to łączy nas ze stanem. Może być tak (w górach stosowane), że dochodząc do stanu przyaucam się lanem. To bez znaczenia w dryfie jaki obrała ta dyskusja. Może nastprzez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
Nie ma problemu nawet po krzyknieciu 'auto!' ale odpowiedziałem na przykład, o który pytałeś Olo. Nie ma tu potrzeby i sensu mówić 'wybieraj'.przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
Nie wiem kto to Olo. Nie istotne chyba. 'Auto' nie pada bo go nie zakładam przecież. Ale jaja...przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
Uprzedzę byc moze Makarona. Do głowy przychodzi mi droga w skałach jednowyciągowa; wpinam się HMS do ringa w łańcuchu i mówię 'blok!' (chwilę potem 'na dół!'). Gdzie tu wybieranie liny?przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
makar Napisał(a): ------------------------------------------------------- > RockShock Napisał(a): > -------------------------------------------------- > ----- > > 'Nie asekuruje', Ty z gory krzyczysz 'Asekuruj, > przewiazuje sie' etc to tylko > > komplikuje sytuacje... > > No właśnie to kolejny intelektualny potworek > pokolenia Magprzez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
Starosta Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Ale tu akurat zgadzam się z Blondasem. Komenda > AUTO oznacza, że wspinacz przemuje całkowitą > odpowiedzialność za swe dalsze losy. W zasadzie > asekurant istotnie może iść zrobić kupę. > Myślę, że resztę załatwiają inne sprawy, > już zupełnie umowne. Jak będziesz się wspinał > z żółtodziprzez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
Proste? Proste! Blondas, to też ironia? A co ztym kraszem? Był jak spadłeś?przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
Daj spokój chłopie... Groch o ścianę. Zmień czapkę z azbestowej na wełnianą. Szkoda Jarek, że pycha i zmanierowanie odbierają Ci rozwagę.przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
Dobry post Gunio! Sprostuję tylko, że spodziewam się po komendzie 'auto', że partner mnie nie będzie asekurował - po to mu to krzyczę. Nie spodziewam się jednak, że odwiąże się i pójdzie w czort, poprawiwszy uprzednio kraszpada...przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
"O jakich czasach piszesz? O historii? Jeśli tak to przeżyłem wszystkie, o których Ty mozesz wiedzieć cokolwiek." - to dowodzi być może, że chcesz się poprostu mnie uczepić, bo nawet nie pamiętasz co napisałeś O MOICH CZASACH i ich śrubowaniu, stosując jakże złośliwą retorykę. Ja w przeciwieństwie do Ciebie, nie mówię, że znam kamień filozoficzny wspinania, tylko podzieliłem się swoiprzez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
Blondas, ja sie podkładam? Co Ty wiesz o moich czasach? "Tylko wskutek zewu natury? Nie mieszaj ludziom w głowie, juz o tym było. Komenda AUTO jest jedna i znaczy to samo. Przy przewiązywaniu jest zbędna i potencjalnie niebezpieczna." Dziw bierze, że jesteś instruktorem...przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
"Natomiast AUTO krzyczysz od razu, jak masz autoasekurację. Wpinanie przed tą komenda reverso..." - nie przed ale tuż po, niejako równocześnie.przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
Kóńkretnie: "nieasekuruję" - vide ów post. Bez odbioru! P.S. Bodziu zrobił good job; zamiścił materiał i pokazał 2 metody. Obie ok. Wybór należy do wspinaczy i zależy od sytuacji.przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
eh... właśnie to jest to. implikacje. to, że reverso wpinam, zaraz po przyauceniu nie znaczy, że linę do niego wkładam.przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
Nie, nie idę na maxa. Wpian reverso by już było - taki nawyk sobie wyrobilem bo wydaje mi sie wiekszy klar i szybkość. Wybieram nie przez przyżąd, no co Ty! Zbędna w tym wypadku. Nie potrzebna, znaczy się.przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
Ok, zamiennie - spotkałem się i z tym. Cóż śmiesznego?przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe
"Albo inaczej wytłumaczę. Bez demiurgowania fejerbandyzmami. " no to leżę... o szo cho Makar?przez Jacek Kierzkowski - Forum wspinaczkowe