Cześć! A ma ktoś pomysł jak to zrobić w pokoju nie używając sufitu? Sęk w tym że sufit mam z kartongipsu i do dyspozycji mam tylko jedną jedyną ścianę nośną której mogę ufać, reszta - działowe (ostatnia kondygnacja, cegły na szczycie ścianek dzialowych sam wyjmowałem rękami). Chodzi mi po głowie patent taki: ściana na prostym jak cep, prostokątnym stelażu z drewna, Drugi analogiczny stprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
McAron Napisał(a): ------------------------------------------------------- > P.S. o wiele ciekawsza byłaby lista > przykładowych dróg, > na których - mimo niskiej wyceny - panel gówno > daje :-) .... i wszelkie drogi > czysto > tarciowe - ale to już nie na Jurze. Komin "przez Różę" obok Brzuchatej na Lechworze (bez łapania czegokolwiek obok komina). "Klprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
Kajman Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Tanie nosidełka sobie daruj. Dokładnie tak. Musi być wygodnie i niosącemu i jeszcze ważniejsze - noszonemu. Ja mam Wolfskina WatchTower Pro, nieco starszy model, kosztował koło 0,7K i jest OK. Testowany na dłuższych turach niż Sokoliki na dwóch pasażerach. Pozdrawiam! Grubyprzez grubyilysy - Forum sprzętowe
Pytanie brzmi jak to się stało, że nie utrzymałeś się na rękach. Ja mam w "podręczniku wspinaczki w weekend" napisane "zasada trzech punktów...". ;-) Akurat przy żywcu, przynajmniej tam gdzie się da stosować, ma szczególnie głęboki sens. Pozdrawiam! Grubyprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
E tam pedaliada.... Czytałem "Zdobycie Matterhornu" Whympera, czytałem "W burzy i mrozie" i "W lodowym świecie Trolli" Piotrowskiego, "Komin Pokutników" Długosza, "Mój pionowy świat Kukuczki" i prawdę mówiąc nigdy nie miałem takich wypieków na twarzy i takich dreszczy podniecenia na całym ciele, jak teraz gdy czytałem te wszystkie wątki o spitachprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
O! Faktycznie, zwracam honor!przez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
Czegoś nie rozumiem, mógłby mi ktoś wytłumaczyć? Jak czytam tekst to mi wychodzi, że facet przyjechał sobie pod skały, przymierzył sie do jednej drogi, ale "dobrze mu szło", więc "postanowił kontynuować swoją przygodę" i zamiast jednej przeszedł sobie cztery. Mam pytanie, jak to jest możliwe że wyliczył sobie czas z dokładnością co do minuty, mimo że wspinał się tylko zprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
Tutaj coś piszą o rożnych konfiguracjach użycia lin do płytek KONGa, i uzyskiwanych siłach hamowania: Piszą o najzwyklejszych w świecie linach dynamicznych, ja takowej też (pojedynczej) użyłem do mojej płytki. Niestety (na szczęście) jak dotąd na niej latałem. Pozdrawiam! Grubyprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
Habibek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Upżąż biodrowa, 74 kg żywej wagi, lonża Petzl > Zyper Vertigo (lina fabrycznie przeciągnięta > wszystkie z 2-óch dostępnych dziur). Absorber > Petzla ma nieco inna konstrukcję niż inne a jego > działanie polega na klinowaniu się liny w > wyprofilowanym (podobnie jak w przyżądach > asekuracyjprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
makar Napisał(a): ------------------------------------------------------- > grubyilysy Napisał(a): > -------------------------------------------------- > ----- > > Każdy odcinek liny za przelotem pracuje > "słabiej" od tego przed. W skrajnym przypadku w > > ogóle nie pracuje. Jak więc liczymy WO? > > Jeżeli asekuracja jest przesztywniona nie możnaprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
makar Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Jak widać z powyższego mówienie o WO ma sens > tylko w przypadku statycznej asekuracji - bo wtedy > jest określona długość lotu i określona > długość pracującej liny. Każdy odcinek liny za przelotem pracuje "słabiej" od tego przed. W skrajnym przypadku w ogóle nie pracuje. Jak więc liczymyprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
Habibek Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Zdarzyło mi się tej wiosny lecieć pomiędzy > punktami na ferracie w Leukerbadzie. Wyleciał > pręt zbrojeniowy wbity w ścianę jako stopień z > niemałym jej kawałkiem. To był lot w pionie, > jakies 5, 6 m do kolejnego punktu poręczówki. > Być może z zasady powinien byc mniejszy niż 2 > (mówieprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
opozona Napisał(a): ------------------------------------------------------- > skorygowane o działanie absorbera, Pojęcia nie mam o co chodzi kol. yabende, ale zdaje się że zamieszanie jest wokół niejednoznaczności definicji co to właściwie jest "WO". Zauważyłem że sam ostatnio mówię dwuznacznie w zależności od okoliczności. "Geometrycznie" jasne jak byk: i wtedy oprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
Manu Napisał(a): ------------------------------------------------------- > ...kazdy w miare > normalny po paru pobytach w skalach zrobi 6-... Znajomy lekarz powiedział mi niedawno, że aż 75% społeczeństwa to ludzie normalni. Wiem że wniosek jest tendencyjny, ale wygląda na to że wśród czwórki pseudolosowo wybranych osób: - Donald Tusk - Ryszard Kalisz - Jarosław Kaczyński - Jolprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
>Co jest niezrozumiałe? >Chętnie wyjaśnię. Te rysunki to akurat są jasne i zrozumiałe. :-) Tyle że przedstawiają taki ideał który czasami jest łatwo a czasami cokolwiek ciężko zrealizować w praktyce. Weź dwa przykłady podane w moim poprzednim poście, sądzę że znasz obie drogi, Kurtykówka to standard a Rzędkowice jak sądzę znasz jak własną kieszeń. Przystawiam się do tych dróg i chcę zaprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
Dla ustalenia uwagi weź dwie drogi: a) Płd Filarek Wysokiej w Rzędkowicach (ten za VI.2+) b) Kurtykówkę na Babie pod Małym Sokolikiem (za VI) >Jeśli łańcuch jest metr pod przewieszką, to znaczy, >że albo autor drogi w ten sposób ją "skomponował", >albo nie dało się wyżej wbić stanowiska - ze względu >na kruchość skały, na przykład. To się zdarza. Oczywiście że tak,przez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
Odnośnie drugiej części hasła, mianowicie "To proste". Jak no moje oko to jest tak zwana "g..o prawda" i może jednak zamiast robić wodę z mózgu dla wyższej sprawy można jakoś jasno to powiedzieć, że warto ringi oszczędzać, ale proste to czasem wcale nie jest. I nie tylko dlatego że karabinki kradną :-). Przykładowo - jeśli łańcuch jest metr pod przewieszką a droga jest naprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
A tak a'propos Szwajcarów i Matterhornu. Z tego co widzialem co by klient nie stresował się ekspozycją i wejście/zejście w miarę sprawnie przebiegało, szwajcarzy stosują przy swojej pracy powszechnie "technikę krótkiej liny". W końcu klient musi czuć ten komfort "bezpiecznych gór". "Bezpieczne góry dla ciebie" - jak dla mnie - hasło roku! Pozdrawiam! Grubprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
TomaszKa Napisał(a): > ...ponad... Sam nie wiem dlaczego, ale ten wyraz mnie ZAstanowił. Musi być w tym jakiś bardziej skomplikowany szyfr. Pozdrawiam! Grubyprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
Artus Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Pamiętaj, że obaj będziecie tam nielegalnie... Rozumiem, że jesteś tylko szeregowym ochroniarzem wykonującym swoja robotę. Szkoda bo strasznie mnie interesuje, w czym Land Roverowi szkodzą sporadyczni dziwacy, wspinający sie na carskie głazy, w większości znajdujące się jak się zdaje na uboczu torów, obecnie zrprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
OK, dzięki za info, następnym razem zjawię się z moim owczarkiem kaukaskim :-). Nie martw się z góry, jest wyjątkowo łagodny. No chyba że go czymś wkurzyć. Pozdrawiam! Grubyprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
Qbab Napisał(a): ------------------------------------------------------- > jeden > gość w górach robił problemy z przejazdem > koło jego posesji (ciągle mu się płot > "przesuwał" na drogę) i zaproponowaliśmy mu > kasę za to żeby tych problemów nie robił to po > pewnym czasie wszyscy robili problemy bo "dlaczego > on ma a ja nie". Kilka lat temuprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
Qbab Napisał(a): ------------------------------------------------------- > z tego co wiem jeśli > jest tam gdzieś służebność drogi to za > przejście nią nie mogą Nie mogą zabronić ustanowienia przejścia, mogą natomiast pobierać za to opłaty. Pozdrawiam! Grubyprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
Już wyrażałem moje zdanie, więc powtórzę żeby jakaś równowaga była do ogólnego niezadowolenia. Nie ma dla mnie nic dziwnego w płaceniu za wejście na G.Zborów. Jeżdże w okolice kilknaście lat. Też zaczynałem od biwakowania w lesie. I widziałem jak przez wiele lat wspinacze byli traktowani jako czynnik raczej obcy, rozdeptujący pola, zasrywający i zaśmiecający lasy, rozjeżdżający drogi. Pamprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
Mammoth Napisał(a): > ...Branie kasy za nic.... Nie znam zupełnie sprawy "kto i co", ale jak napisałem, G.Zborów "wyładniała" ostatnimi czasy. Wymiana asekuracji zapewne nie jest zasługą tubylców, natomiast kto załatwiał kozy? Nawet jakiś śmietnik z worem stoi... Pozdrawiam! Grubyprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
jacoos Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Oczywiście każde wprowadzenie opłat boli, ale > gdy pomyślimy, że dalej będziemy mogli się tam > bez skrępowania wspinać, a alternatywa było > wykupienie terenu przez kogoś naprawdę nam > nieprzychylnego (a o którego "działalności" > ostatnio dość głośno), to zaproponowane > rozwiprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
Szalony Napisał(a): ------------------------------------------------------- > O tyle masz rację ze Szatan czasami i nazywany > byl Rex Mundi-"Pan (Wladca) tego Świata". > To rodzi jednak powżane implikacje-ludzka natura > jest we władaniu Szatana-Pana tego > Świata.Oczywistym jest ze Jezus nie mógl przyjac > czlowieczej natury z "takim garbem"....Takieprzez grubyilysy - Hyde Park
McAron Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Z podanego przez Ciebie linku wynika, że można > śmiało prowadzić > obite drogi na statyku, jeśli nie grozi > odpadnięcie z W.O. > przekraczającym 0.5. Przesadny optymizm :-). Głównie z dwóch powodów. 1) Lina statyczna ma atest, czyli jest badana tylko dla WO = 0,3 (2m liny / 0,6m lotu). Tprzez grubyilysy - Forum wspinaczkowe
radko Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Szalony Napisał(a): > Otoz Jezus "jest > > podobny nam we wszytkim oprocz > grzechu"(skonnosci > > do jego popelniania, grzesznej natury bedacej > > skutkiem upadku pierwszych rodziców-grzechu > > pierworodnego gdyż upadek ten "obejmuje" > > wszytskich icprzez grubyilysy - Hyde Park
Kuszenie Jezusa - piękny fragment Ewangelii... I masz rację że mocno zahacza o relację Jezus - Bóg/człowiek. Kuszony jest Jezus-człowiek, nie Jezus-Bóg. Ciężko zrozumieć, oczywiście, że nie rozumiem, ale oczywiście tylko tak ma sens. Na pewno też trzecie kuszenie nie jest wcale "bez sensu", a już na pewno pomyliłeś chyba aspekt zasadniczy teologii chrześcijanstwa. Otóż to włprzez grubyilysy - Hyde Park