Oczywiscie, ze porozumienie o fakturze "patchwork" jst lepsze niz zadne. Biorac pod uwage specyfike naszego kraju, gdzie jednomyslnosc jest jednynie terminem, a nie zjawiskiem, rozwiazanie polegajace na daniu "wolnosci w swoim domku" tj. "rejonizacji" jest chyba rzeczywiscie bardziej realizowalne. Pachnie jednak konfliktem zazegnanym napredce. Zamiast wychowywac dzieprzez ndi - Wspinanie i warunki w Tatrach
moze raczej zmarzle czuby?? pzdr ndiprzez ndi - Wspinanie i warunki w Tatrach
Przepraszam za niejasnosci: mowiac o "amerykanskiej regule" chcialem dac wlasnie arugment za regulami kontra "rejonami". Lepszy "dekalog" niz lista wyjatkow i precedensow (odstepstwa od zasad beda zdarzac sie zawsze, ale lepiej zeby nie stawaly sie podstawa generowania kolejnych, bardziej skomplikowanych zasad). Upraszczajac: wole jedna etyke w "jednych Tatrprzez ndi - Wspinanie i warunki w Tatrach
Fajna rezolucja, ale... Primo: Znamienny jest fakt, iz podjeta zostala bez udzialu (chciazby w formie "rodzynkow") Zakopnianczykow i przewodnikow wysokogorskich (jesli jest inaczej prosze o korekte). Tym bardziej dziwi mnie chec do podejmowania decyzji za ogol srodowiska (przy zachowaniu maksimum szacunku dla sygnujacych), ze to wlasnie ci ostatni (przewodnicy wspinaczkowi) na calym swprzez ndi - Wspinanie i warunki w Tatrach