Zapytaj starych kapeluszy co pamiętają dalej niż pięć lat do tyłu...... padało i będzie padać. W lipcu kiedyś leżał śnieg przez tydzień. Pod Betlejemką ulepiliśmy dużego bałwana... Potrafi popadć i sierpniu i w lipcu, le standart że załamuje się pogoda na przełomie sierpnia i września. Rekordowy termin na zwinięcie taboru miałąm w październiku. We wrześniu też siedziałam. Jestem taki stary kapeluprzez AnkaTeresa - Wspinanie i warunki w Tatrach
Dziewic !!! Dobre sobie Jak najbardziej się z Tobą zgadzam :) Cudów nie ma, dziecko urodziłam normalnie :) Więc każdy normalny facet już po tym fakcie może wywnioskoiwać, że nie mogę być dziewicą. I też mam powazne wątpliwości, czy reszta wspomnianych pań jest dziewicami. Jesteśmy normalne! Dziewica w pewnym wieku to już zakrawałoby na cud, albo na to, że żaden facet nawet nas nie chciał.....przez AnkaTeresa - Wspinanie i warunki w Tatrach
Zacznę od sakremntalnego "A nie mówiłam?" Mało tego, podczas przekazywania taboru koledze Jarkowi udziliłam kilka istotnych wskazówek. Między innymi powiedziałam, że jak zaczyna padać śnieg, albo zanosi się na mróz po ulewnych opadach deszczu, należy jak najszybciej "położyć" namioty, ponieważ półtno oraz maszty nie wytrzymują naporu śniegu, a omiatanie niewiele daje, może coprzez AnkaTeresa - Wspinanie i warunki w Tatrach
Przepraszam, że jeszcze raz zabieram głos. Sławek, Nie neguję pomysłu remontów, bo są konieczne. Tak jak konieczny dla wspinaczy jest tabor. Neguję sposób załatwiania spraw. Intencje niewątpliwie masz może jak najbardziej szczere, inaczej bym z Tobą nawet nie rozmawiała. Ale Ty nie słuchasz co się do Ciebie mówi. Ty nie chcesz współpracy, Ty chcesz podejmować decyzję jednogłośnie. Byłeś na taboprzez AnkaTeresa - Wspinanie i warunki w Tatrach
Papier przyjmie wszystko, ale co z sumieniem?? Gdzie byłeś jak alarmowałam o fatalnym stanie obozowiska, że już bez nakładów finansowych nawet budowlaniec jest bezsilny??? "Bajzel" - to chyba tylko w Twojej głowie na potrzeby autoreklamy i taka opinia obraża nas. Zawsze remonty wykonywał Maciek Pawlikowski i informacja 02.06. jest informacją przekazaną zbyt póżo, by wycofać się z zprzez AnkaTeresa - Wspinanie i warunki w Tatrach
"Anka bardzo niespecjalnie pozytywnie przyjęła pomysł remontów na taborze i oceny ich stanu". To chyba jakieś kompletne nie porozumienie...... miałam inne spojrzenie np. na te nieszczęsne płytki w umywalni. W dodatku miałam rację, co niespecjalnie się spodobało pomysłodawcy. Zaznaczam, że niejednokrotnie chcieliśmy się podjąć remontów ze względu na opłakany stan taboru w ostatniprzez AnkaTeresa - Wspinanie i warunki w Tatrach
Zanim się coś zrobi dobrze by było policzyć ile to jest osobonoclegów dla członków PZA i ile "fizycznych członków" z tego korzysta. Zna ktoś te liczby?? Witaj AndrzejuZ Te liczby są bardzo dobrze znane. Meldując ludzi odnotowuje się kto miał opłacone składki, z jakiego klubu itd. Wystarczy policzyć. Do roku ok. 1999 były robione zestawienia kosztów , zysków, wydatków, wykorzystaniprzez AnkaTeresa - Wspinanie i warunki w Tatrach
Bo to był list półotwarty do Wszystkich zainteresowanych stron..... Proszę bardzo, poniżej treść listu. Każdy mieszkaniec taboriska jest w końcu też zainteresowaną stroną :) A teraz wracam do pracy...... Witam, Chciałbym poinformować, że z powodu zaistniałej sytuacji składamy rezygnację z prowadzenia obozowiska Szałasiska. Decyzję tę podjęliśmy z wielkim żalem, gdyż przez te prawie 17 lat zwprzez AnkaTeresa - Wspinanie i warunki w Tatrach
A możeby tak opublikować "List otwarty" ? Jak do tej pory nie widziałyśmy takiej potrzeby. Są tam sprawy, które powinne zostać w obrębie kierownictwo-Zarząd. Czyli podsumowanie współpracy i próba uzasdnienia, że nikt nie jest idealny i nawet wspaniała ekipa remontowa pod przywództwem najlepszego tabormena, też nie ustrzegła się błędów. Ale starali sie jak potrafili, część rzeczy jestprzez AnkaTeresa - Wspinanie i warunki w Tatrach
Witaj, Widzę, że również w młodym wieku dopada skleroza. Więc przypominam, byliście na taborze na początku lipca (2 lub 3 lipca, łatwe do sprawdzenia, bo w tym dniu przyjechały Toye). Sławek kazał dawać zniżki wg tego co napisałam powyżej. Informację znam z relacji Teresy (potwierdzoną jeszcze przed chwilą telefonicznie). Nie mam najmniejszych podstaw, by jej nie wierzyć. Teresa na takie zalecenprzez AnkaTeresa - Wspinanie i warunki w Tatrach
Tu "Dziewczyny" Włodek, mam nadzieję, że nie odbierasz moich-naszych słów personalnie do siebie. Babskim zmysłem odbierałam, że za wszystkim stoi kolega Sławek i jak widać z Twoich słów nie pomyliłam się. Dalej dziwię się, że żadna z nas nie odbierała telefonu. Teresa owszem mogła nie odebrać przez jakiś czas, ale ja jestem cały czas w zasięgu. Po otrzymaniu sms-a o treści „przez AnkaTeresa - Wspinanie i warunki w Tatrach
Cześć Beata, Wielkie sorry, że odpisuję do Ciebie na łamach publicznych, ale innej możliwości nie mam. Przeżyłybyśmy zmianę kadry kierowniczej. Tak szczerze, to rozważałysmy nawet taką możłiwość. Od 16 lat każde lato było zdominowane przez tabor, a tu znajomi opowiadali o róznych wyjazdach..... Jednak przywiązanie do miejsca i ludzi odkładało tę decyzję na kolejny rok. 16 lat to dla niektóryprzez AnkaTeresa - Wspinanie i warunki w Tatrach
Przepraszam, że się wtrące... ale czy w kontekście powyższej dyskusji, przebywanie na taborze jest bezpieczne czy też można dostać tzw. kopa w dupę od którejś z rozwścieczonych stron konfliktu ?? Spoko, nic Ci nie grozi, przynajmniej do 1 sierpnia. O ile to też jest prawdziwe i się nie zmieni :))))) A tego nie wie nikt, a napewno zainteresowani :)))) Takie czasy... I...II....III....IV...... Oprzez AnkaTeresa - Wspinanie i warunki w Tatrach
Witam, Cieszę się , że istnieje takie forum, o którym dowiedziałyśmy się od zaprzyjaźnionych kolegów. Dzięki temu wiemy, że definitywnie z dniem 1 sierpnia obowiązki nasze przejmuje Jarek. Jak do tej pory nikt nas oficjalnie nie powiadomił otakiej decyzji. Owszem dostałysmy dnia 07.07.07wiadomość sms-em od Włodka P. że " Zarząd ustalił że skoro nie możesz być do 10 września, od 1 sierpniaprzez AnkaTeresa - Wspinanie i warunki w Tatrach