Dzień dobry wszystkim! Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, przyznam, że poprawiliście mi humor z rana i daliście nadzieję, że nawet taki leszcz jak ja może czegoś spróbować. Przyznam, z wielkim wstydem, że nigdy nie byłam w Sokolikach. Niewiele brakowało bym powspinała się w ubiegły weekend, ale partner mi się "wykrzaczył". Z granitem miałam więc doczynienia tylko wtedy jak był poprzez duszka - Wspinanie i warunki w Tatrach
Dzień dobry wszystkim! Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, przyznam, że poprawiliście mi humor z rana i daliście nadzieję, że nawet taki leszcz jak ja może czegoś spróbować. Przyznam, z wielkim wstydem, że nigdy nie byłam w Sokolikach. Niewiele brakowało bym powspinała się w ubiegły weekend, ale partner mi się "wykrzaczył". Z granitem miałam więc doczynienia tylko wtedy jak był podprzez duszka - Wspinanie i warunki w Tatrach
Czołem! być może taki wątek już był, ale przyznaję nie orientuję się w wyszukiwaniu tematów na tym forum. Z góry więc kajam się i obiecuję poprawę. Moim marzeniem wspinaczkowym zawsze były Tatry. Ambicje (póki co) nie sięgają daleko. Myślę o drogach długich, ładnych, ale prostych. Przygodę ze wspinaniem zaczęłam ponad 2 lata temu (dobrze ponad 2, ale wstydzę się przyznawać), ale nie był toprzez duszka - Wspinanie i warunki w Tatrach