no ale w lekkoatletyce też są 7, 10, x - boje - wyłaniają najbardziej wszechstronnego. A rzut oszczepem lub pchnięcie kulą, chyba nie za bardzo idzie w parze ze skokiem wzwyż.przez mikra - Forum wspinaczkowe
Nie znam osobiście obu koleżanek, ale czytając recenzję odniosłem wrażenie, że recenzentka ma na pieńku z autorką filmu i robi jakieś osobiste wycieczki. W moim odczuciu słabe to.przez mikra - Forum wspinaczkowe
podbijam temat.... swój wątek o tych mechanikach chciałem założyć a tu proszę - już jest. Dragony pewnie lepsze ale ok 90zeta na sztuce jest taniej. Ktoś? coś?przez mikra - Forum sprzętowe
a ja kiedyś widziałem murzyna w jakimś starym przewodniku po skałach rzędkowickich (Maniak skalny? - nie pamiętam nazwy - może ktoś by mi przypomniał). Na zdjęciu był na drodze "Beatrycze" - nie mogłem się oprzeć i musiałem zrobić tę drogę. Zresztą to zdjęcie utkwiło mi w pamięci.... czarny człowiek na białej skale....przez mikra - Forum wspinaczkowe
od tego roku wydają pozwolenia... i Chłopki jako pierwsi dostali takie pozwolenieprzez mikra - Forum wspinaczkowe
no wiem wiem....:) ale otwiera się szansa, bo na Denali przed zmianą nazwy, nikt nie wszedł (chyba pierwsze udokumentowane wejście to 1913, a wtedy to już McKinley). Więc Denali jest dziewicza(y)....przez mikra - Forum wspinaczkowe
no wiem wiem....:) ale otwiera się szansa, bo na Denali przed zmianą nazwy, nikt nie wszedł (chyba pierwsze udokumentowane wejście to 1913, a wtedy to już McKinley). Więc Denali jest dziewicza(y)....przez mikra - Forum wspinaczkowe
No jestem ciekaw, kto zdobędzie jako pierwszy nowy najwyższy szczyt Ameryki Północnej....:) wyścig trwa....:). Może pozmieniać też inne nazwy.... pierwsze wejścia stały by otworem :)przez mikra - Forum wspinaczkowe
A czy miałbyś czas i ochotę, coby krótkie porady o solowaniu spisać i tu opublikować?przez mikra - Forum wspinaczkowe
Rozumiem o czym piszesz... ale czy nie znajdą się tacy co zaraz powiedzą: "a co jest ważniejsze: powiesić wędkę i cieszyć się wspinaniem i zdrowiem ,czy tez zjebać się i skręcić kostkę i mieć w dupie cały sezon?"przez mikra - Forum wspinaczkowe
czy Wasze propozycje nie zaczynają wyglądać jak propozycja elektronicznego system kontroli ruchu taternickiego o który ostatnio były takie mega kłótnie? Może to jednak nie był taki zły pomysł? a może jednak był?przez mikra - Forum wspinaczkowe
....przyznać, że po prostu próbuje > się zlapać sponsora i uczestników na szumną > nazwę. Szkoda, że kłamliwą...... 1. uczestnicy nie złapli się na tę nazwę - czy bieg nazywałby się "Bieg na Krupówki przez tatry" czy "BUGT" i tak byłby nadkomplet chętnych. Co do sponsora - to nie wiem - być może masz rację, a być może nie... Bieg Rzeźnika łapie sponsorów (potężnych)przez mikra - Forum wspinaczkowe
Moim skromnym zdaniem przesadzasz.... Marketingowo.... jak mieli nazwać ten bieg? - Bieg ultra granią tatr zachodnich i dolinami tatr wysokich przez Krzyżne (Krzyżne o ile się nie mylę nie należy do grani tatr wysokich)? 3. JA nie wyobrażam sobie, żeby można było biec z Kasprowego do Krzyżnego granią bo: a. Najzwyklej byłoby to niebezpieczne ze względu na ekspozycję i ew. zabezpieczenie tprzez mikra - Forum wspinaczkowe
siedzieli i gadali różni ludzie (wiele osób po prostu siedziało, słuchało i zadawało pytania) - największy udział w dyskusji mieli instruktorzy pezety, którym nie sposób zarzucić, że nie znają się na rzeczy - nie pamiętam dokładnie wszystkich nazwisk ale na pewno był A. Pieprzycki, któremu nie można zarzucić, że nie zna się na rzeczy (nie wchodził na ośmiotysięczniki, ale nie jest to "przypaprzez mikra - Forum wspinaczkowe
zajebiście - bardzo konstruktywna odpowiedź.... dziękiprzez mikra - Forum wspinaczkowe
oj tam.... tylko jeden mało znany...:)przez mikra - Forum wspinaczkowe
Idąc dalej jeszcze jedno pytanie - Kiedyś, siedząc na taborze w jakąś totalną dupówę była długa dyskusja o wspinaniu się na 8 tysięczniki. Padły tam między innymi słowa, że wspinanie drogami normalnymi to nie jest nic specjalnego (było to w kontekście dokonań Adama i najprawdopodobniej miało jakiś kontekst osobisty), że teraz to powinno się robić nowe trudniejsze drogi bo jest lepszy sprzęt itp..przez mikra - Forum wspinaczkowe
Raczej liczyłem na odpowiedź: - To co robi Kinga to jest turystyka wysokogórska - tak się wspinało w latach 80-90 XX wieku - teraz to nic wielkiego. Robi to co lubi i nieźle się bawi - ok ma do tego prawo albo: - to co robi Kinga jest rzeczywiście niezłym wyczynem sportowym, ta dziewczyna ma "kochones" Czy wyrabianie sobie zdania na jakiś temat za pomocą "dyskusji" i wymprzez mikra - Forum wspinaczkowe
Wątek będzie o Kindze i jej osiągnięciach. Po pierwsze chylę czoła przed nią za to co robi - 9 ośmiotysięczników i to bez tlenu to jest naprawdę coś - już jest najbardziej utytułowaną polską himalaistką (przynajmniej jeśli chodzi o ilość zdobytych 8-tysięczników). Ale zastanawiam się, jaka jest opinia środowiska (użytkowników forum?) o jej wejściach? Czy wchodzenie drogami normalnymi w w takiprzez mikra - Forum wspinaczkowe
ako Napisał(a): > > Dobra rada starego spitojeba ... węzeł wiąż > zawsze, bo to tylko kwestia czasu gdy brutalna > rzeczywistość Cię zaskoczy ... > i to jest moim zdaniem kwintesencja całej dyskusji.... tylko jak do tego przekonać wszystkich... nawet jeśli idą z liną 60 metrową na 10 metrową ściankę -- Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka... oby nigdy nie było o jedenprzez mikra - Forum wspinaczkowe
polecam kursy u doświadczonych instruktorów - to chyba najlepsze przygotowanieprzez mikra - Forum wspinaczkowe
McAron Napisał(a): > > Tym bardziej nie chciałbym, żeby taki operator > mnie w czymkolwiek edukował lub instruował. > Człowiek, który mi kazał na ściance zamienić > skrajny na ósemkę, nawet nie wiedział, co to za > węzeł (nie wiedział jak się nazywa i do czego > służy). > ale dlaczego? czy to jest takie straszne, że ktoś mnie pouczy, że coś źle robię, nawetprzez mikra - Forum wspinaczkowe
węzeł przeszkadzać? No to zastanówmy się: 1. węzeł na końcu liny przy ewentualnym ściąganiu liny dojedzie do pierwszego ekspresa - jeśli nawet się o nim zapomni to nie jest problem - większe kłopoty są chyba jeśli nie rozwiąże się węzła prowadzącego i próbuje się ściągnąć linę 2. ścianki często wypożyczają liny i są one (zazwyczaj) długości mniej więcej wysokości ściany (pewnie trochę dłużsprzez mikra - Forum wspinaczkowe
Może nie trzeba "naciskać". Może KW powinny zrobić małą akcję informacyjną (plakaty?) a PZA może powinna zachęcać właścicieli ścian coby dopisali odpowiedni punkt do regulaminu i starali się go respektować (jakieś pismo - propozycja, spotkanie, może zwrócenie uwagi przez jakiegoś instruktora PZA, który coś na tej ścianie robi - sekcje ?) - nie jest to jakieś trudne dla operatora ściany,przez mikra - Forum wspinaczkowe
o to to.... dobre:) a z tym węzłem to jest jeszcze tak, że np. ludzie którzy przychodzą na sztuczną ścianę nie wiążą węzła - jak im się zwróci uwagę, to pełni oburzenia mówią, że przecież mają długą linę (często 50 - 60) której starczy i czego od nich się chce (są czasem wyjątki) .... na pytanie, czy w skałach będą pamiętać o tym węźle odpowiadają OCZYWIŚCIE.... jak widać zdarza się OCZYWIŚCIprzez mikra - Forum wspinaczkowe
No właśnie ja myślę, że jak zobaczy się czym skutkuje niezawiązanie liny to zadziała bardziej niż film przypominający o węźle na końcu liny...przez mikra - Forum wspinaczkowe
Dzięki za przypomnienie o tym filmie .... przed sezonem każdy powinien go obejrzeć....przez mikra - Forum wspinaczkowe
I może to samo ze spotkania w Zakopcu by się dało zrobić?przez mikra - Forum wspinaczkowe
A może dołoby się coś takiego na żywo w wersji wideo wrzucić do sieci (już o potenclanym zadawaniu pytań nie wspomnę - na to może być za mało czasu)? ew. może ktoś by to nagrał i do sieci wrzucił niedługo po spotkaniu coby każdy mógł usłyszeć, a nie tylko jakieś niepełne relacje czytać.przez mikra - Forum wspinaczkowe
a ja mam pytanie do Miłosza może nieco inne - nie napadające, nie określające że jest zły czy dobry... Mianowicie w 2007 roku w artykule: na samym jego końcu jest takie zdanie: Przed sezonem letnim 2007 r. konieczne staje się określenie pojemności rejonu Mnicha dla ruchu wspinaczkowego, aby zapobiec ewentualnej degradacji środowiska. Znam Miłosza tylko z luźnych rozmów na taborze i nie znamprzez mikra - Forum wspinaczkowe