Ty Niedzwiedź, Ty chyba nie na polowanie przychodzisz do lasu :))))))))))))))))))przez $więty - Forum wspinaczkowe
>Swoją drogą ciekaw jestem, dlaczego co kilka tygodni wybuchają tu wątki z serii "przywalmy Świętemu". To wszystko moja wina. Wyzwalam emocje, których nie można opanować. Jest to zjawisko PARANORMALNE. Oczywiście wyżej zorganizowane i silniejsze psychicznie osobniki potrafią powściągać swoje emocje, ale te słabsze popadają w egzaltację. Ostatnio, na zjeździe łojantów, pewien zprzez $więty - Forum wspinaczkowe
Nie wiem o co pytasz. Ludzie wchodzą w góry z różnych powodów. Jednych pociąga dzika przyroda, dla drugich góry są areną sportową, dla innch przygodą której nie znajdują w codziennym życiu. Bywa, że wszystkie aspekty splatają się w jeden, ale też wcale nierzadko jeden motyw wysuwa się przed inne. Na mojej drodze górskiej zaważyło wczesne, bo po dwóch latach uprawiania taternictwa, zaangażowaprzez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
W górach od 37 lat, cały czas pod tym samym nickiem. Pozdrawiam W$przez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
Omega ma poważną wadę, lubi zaklinowac się poprzecznie w karabinku i powstaje niebezpieczna dźwignia. Używałem jakis czas i odłożyłem na półkę bez żalu. Sam najchętniej używam kubka HB Sheriff, ale uwaga, model ze sztywnym cięgłem z pręta aluminiowego jest dużo lepszy. Niestety nie jest już produkowany, dlatego przezornie zopatrzyłem się w 3 egzemplarze - żeby juz nic innego nie używać do kprzez $więty - Forum wspinaczkowe
Część Andrzej, spanie to strata czasu. Kto krótko śpi ten żyje dłużej, co nie znaczy długo :) A co do GriGri, to jest klasyczny przypadek modnego dzisiaj dwa w jednym, a moze nawet jest to trzy w jednym. Pozdrawiam Wojtekprzez $więty - Forum wspinaczkowe
>To są diametralnie różne sposoby zjazdu Posłużę się metaforą na czasie: jeden jest biały a drugi czarny i nikt nam nie wmówi, że jest inaczej!przez $więty - Forum wspinaczkowe
>A Polonez Borewicza... nie Borusewicza... na litość boską! A słyszłeś coś o licencji poetyckiej .... na litość boską?przez $więty - Forum wspinaczkowe
OK, podaję rozwiązanie: SPOSÓB ASEKURACJI NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z NAZWĄ TECHNIKI ZJAZDU! Jeżeli będziesz zjeżdżał z przyrządem wpiętym wysoko i będziesz asekurowany drugą lina od góry, albo będzięsz zjeżdżał z przyrządem wpietym nisko, ale będziesz asekurowany od dołu poprzez napinanie liny zjazdowej, albo będziesz zjeżdżał w ogóle bez asekuracji, to jak nazwiesz taki zjazd? Zjeżdżanie to jednprzez $więty - Forum wspinaczkowe
PUDŁO ! Ułatwienie drugie: Czy można prowadzić auto bez prawa jazdy?przez $więty - Forum wspinaczkowe
Jesteś bystry, to odczytaj między wierszami. Troche Ci ułatwię: rep służy do asekuracji a nie do zjazdu. Wprzez $więty - Forum wspinaczkowe
W Taterniku 1/2001 w artykule "Uwagi o ruchu lewostronnym" poświęciłem kilka słów komentarza brytyjskiemu sposobowi zjeżdżania na linie. Uwagi dotyczyły głownie kwestii terminologicznych, gdyż w środowisku wspinaczkowym brakowało zgody co do znaczenia określeń niski i wysoki przyrząd asekuracyjny. Starałem się przekonać czytelników, że o nazwie metody decyduje wyłącznie umiejscowienie pprzez $więty - Forum wspinaczkowe
To replika godna mistrza ciętej riposty, można powiedzieć, że prawdziwa, rzadko dziś spotykana 100% sól attycka...przez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
Niebezpiecznie obniżasz loty.... to już nie tylko brak formy, to także brak treści....przez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
Wiesz, ale jakby nie do końca. Nikt nie jest doskonały z wyjatkiem Nobodego :)))przez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
Jesteś krakusem czyli centusiem. Mylisz danie wsparcia z dobroczynnością. Wprzez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
Ciągle grasz w sekcji rytmicznej:)))przez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
Piotrze, spróbuj się wyluzować. Albo chociaż wymyśl coś świeżego. Ciągle wierzę, że stać Cię na to!!! Haki wystawione na sprzedż nie są hakami na TBM. Ilustruja tylko (sądząc po fotkach) rezultaty hakobrania na drogach klasycznych powstałych kilkadziesiąt lat temu. Kto je wybił i po jaki "Hak" nie wiadomo.... Osobiście nie podejrzewam działania z niskich pobudek jak np. chęć zysku, tylprzez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
wybór, modele i stan techniczny są zupełnie przypadkowe...przez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
W przypadku większych facetów każdy cios jest poniżej pasa, a w przypadku kurdupli każdy cios jest w powietrze :)przez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
Miałem chwilę czasu na zastanowienie. Doszedłem do wniosku, że gdyby nie przykładać prywatnych emocji i umieć (chcieć) zachować dystans do siebie i związanych z nami spraw, to cały wątek mógłby sprowadzić się do kilku postów. Kazik napisał to, co napisał. Artur odpowiedziałby, że nie ze wszystkim się zgadza, ale każdy sygnał traktuje jako ważny i warty odnotowania. Inni dyskutanci (w tym i ja) nprzez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
Wyjeżdżam na kilka dni, odezwę się pod koniec tygodnia. Co do mostów, to wszyscy powinniśmy być bardziej TU i TERAZ niż TAM i WTEDY. Stare sprawy stają się coraz mniej istotne, a ich ciągłe reanimowanie może świadczyć o małostkowości (ta jest przeciwieństwem wielkoduszności). Piszesz, że od kopaniny dupy bolą. A ja dodam przewrotnie, ze nogi też :) Pozdrawiam Wojtekprzez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
Artur piszesz: "Wiem, że na "przepraszam" nie ma co liczyć. Ze strony waszej grupki spotkały mnie wszelkie inwektywy i ANI RAZU nikt za nie nie przeprosił. " Gdy tymczasem miałem sposobność nqapisac już kilka dni temu: "Odpowiadam na oba posty łącznie". (czyli na posty Paszcza i Szalonego - w$) (-) "Jeżeli Was uraziłem lub w czymkolwiek przesadziłem,przez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
OK, nie będę się narzucał. Możliwe reperkusje, cytuję Mistrza: "będe musiał powaznie rozwazyć zakończenie swojego udziału w Akcji" uświadomiły mi, że mogę dokonac wpłaty na TBM wyłącznie anonimowo. A tak przy okazji, żeby nie było, że tylko w Tatrach mozna poprawić bezpieczeństwo, to poręczówki imienia Atestu pod Sokolicą juz paru osobom uratowały tyłki. Można nawet powiedzieć, że w speprzez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
Co do humoru, to mam go w genach. Poza tym staram się cieszyć życiem. Dzis na ten przykład poszedłem na grzyby a znalazłem bobry, przypuszczalnie dlatego, że są większe od grzybów:) Argument, czy tez jak wolisz "argument" jest w pełni uprawniony, bo tutaj na forum co rusz znajduje się ktoś, kto chętnie dokucza, więc postanowiłem dyskretnie dac do zrozumienia, że Kazik jest troszke chyprzez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
Kazika poznałem w lipcu 1975 roku na Kazalnicy podczas nocnej akcji ratowniczej po Panejkową i Bieriezina. Czyli znam człowieka ponad 30 lat. Nie podejrzewam Go o tanie sztuczki, a o drogie tym bardziej nie :) Wprzez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
Cześć Andrzej, Fajnie, że jesteś na linii. Ostatnim razem widzieliśmy się bodaj w Rzędkowicach, miłe spotkanie jak zawsze, szkoda że parę lat temu. Co do TBM, to też jestem skłonny zakończyć bicie piany i przejść do konstruktywnych wniosków. Ja sam już kilka dni temu zaproponowałem aby animatorzy akcji TBN własnym autorytetem wyprostowali zapędy nadgorliwców wybijających haki na dziko. Szkodaprzez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach
Artur był łaskaw napisać: "Straciłem całe dwa dni weryfikując te informacje Kazia, które do weryfikacji się nadawały. Rozmawiałem z 15 instruktorami szkolącymi w Tatrach - nie mam swoich notatek, ale byli to m.in. Wiesiek Madejczyk, Waldek Niemiec, Krzysiek Treter, Piotrek Drobot, Monika Niedbalska, Paweł Kopta, Andrzej Dutkiewicz, Stefan Stefański, Kuba Rozbicki, Sławek Jabłoński. Sprawdziprzez $więty - Wspinanie i warunki w Tatrach