pim napisał(a): > ...dwie plakietki, dwie taśmy i zakrętas... i lina przepięta przez jeden ze spitów jako pierwszy przelot > Wada/zaleta systemu polega na braku równomiernego rozdziału > sił. Bez znaczenia, takie stanowisko zakłada się z punktów bardzo pewnych. > Ale jak są wklejone colinox-y w granicie, to nie musi być > koniecznie najważniejsze. Właśnie :-)przez makar - Hyde Park
Wieczorem 27 lutego 2004 znalazłem w Grocie w Sperlondze śpiwór, prawdopodobnie Polaków którzy tego dnia rano wyjechali.przez makar - Hyde Park
> tak wiec podlaczenie kartusza, np poprzez przerobienie > kuchenki, bezposrednio do butli z gazem nic nie da... Tak może mówi teoria. W latanie rzeczy cięższych od powietrza też kiedyś nie wierzono. W praktyce daje się przelewać przez reduktor bez odpowietrznika, tyle, że dłużej to trwa. Można od czasu do czasu spuszczać trochę gazu z nabijanego kartusza. Natomiast pomysł ze schładzaniemprzez makar - Hyde Park
KubaJ. napisał: > PS. chodzi mi o drogi a nie o adresy kursów T. Zacytuję Ci odpowiedź jakiej udzieliłem na podobne pytanie na pl.rec.wspinaczka >1.jaka droge polecacie na poczatek... Litą, krótką, łatwą orientacyjnie, z łatwym zejściem. Mnich, Zadni Mnich, Zamarła, zach. Kościelca, Granaty (dół Staszla, środkowe ż.)przez makar - Hyde Park
Pozostajesz w mylnym błędzie. Pozwól więc że sprostuję. IIRC masło w oczach, galareta w kolanach i kisiel w majtkach są objawami uczuć wyższych, niekiedy niesłusznie utożsamianych z chcicą. Do miłego.przez makar - Hyde Park
> odpisz im, że to dokładnie tak samo, jak rozbicie stoiska z > okularami: Świetne!przez makar - Hyde Park
6 Armię znam (przynajmniej kilku kawałków słuchałem) ale txt nie wpadł mi w ucho. A szkoda...przez makar - Hyde Park
Może wyjdę na głąba ale skąd ten piękny tekst: My jesteśmy Śmiech, Wszechmogący Śmiech. My jesteśmy Deszcz, Zapomniany Deszcz. My jesteśmy Ziarna, rozrzucone Ziarna. My jesteśmy Armia, NIEWIDZIALNA ARMIA!przez makar - Hyde Park
>moze i było ale niczego kokretnego tam sie dowiedizec nie mozna było.. Tak? Bo moim zdaniem nic nie szukałeś. Inaczej trafiłbyś na adresy: a tam dojazd, noclegi itp są wyjaśnione. Także w sieci jak założysz Google znajdziesz topo plaży i groty i gaety i paretone.przez makar - Hyde Park
Ten pachołek to pechowy jest. Na moich oczach spadł z jakichś 5 metrów na glebę chłopaczek wspinający się na wędę po konstrukcji. Stanowisko na górze się zdemontowało...przez makar - Hyde Park
Dziękuję Jacku za kompetentne, rzeczowe i interesujące odpowiedzi oraz poświęcony czas.przez makar - Hyde Park
Ładna kombinacja. Nieśmiało zaproponuję nazwę. GAROTA Doskonale wpisuje się w różne struny i kaptury obecne na ścianie. No i jak petlą otacza je wszystkie.przez makar - Hyde Park
Ta koncepcja z Shuntem to była propagowana przez jednego instruktora czas jakiś temu. Masz całkowitą rację - to kompletna bzdura. Znam z bezpośrednich relacji kilka wypadków przyglebowania. Opisane w sieci przez wiarygodne osoby np. Biedrunia. Co do ślizgającej się wyblinki to też czas jakiś temu krążyła taka bajka, że się ślizga pod większym obciążeniem. Nawet w to wierzyłem. Do czasu jak musiałprzez makar - Hyde Park
"...mały R z tego co wiem ma VI.3. A kombinacje wcześniej schodzące w prawo do VI+. Co ty na to?..." Że w odróznieniu od ałtoruf pszefodnikuf ja tę drogę robiłem. Różnymi wariantami. Wiele trzeba by zamalować szarą średnią zgodnie z obowiązującym obecnie etosem i etyką coby tam było VI.3.przez makar - Hyde Park
Odniosę się tylko do jednego punktu: "3 zwalniamy line i wiazemy na niej osemke, po to zeby ja zawiazac jakims karabinkiem do szpejarki (tylko po to zeby nam nie uciekla)..." Wytrzymałość szpejarek to około 5 kG. A tyle mniej więcej waży pojedyńcza lina. Reszta to kwestia wyobraźni ...przez makar - Hyde Park
Rzędki zacięcie Fligla na Wysokiej VI+ dds Blood, Sweat & Tears na Studnisku VI.2+ dds Czerstwe i Świeże Bułeczki na Turni Cyklopa około VI.2 Pokrzywki, zacięcie Ślązaków i rysa Momy na Lechforze (VI+) dds Łabędzi śpiew na Brzuchatej VI.2+ dds rysa Kukuczki na Brzuchatej VI.1 dds Cyklon B w Garażu VI.3+ dds Słoneczna T.: - rysa Czoka VI.1 dds - rysa Grzesiczka VI.3+ dds - rysa Kukuczki VI+ ddprzez makar - Hyde Park
"...Jeżeli komuś nie staje.....( umu oczywiście) by posługiwać się sprzętem, to krowy paść, a nie aplinizm..." Generalnie to masz słusznego - umiejętność posługiwania się sprzętem i jego doboru do drogi jest niezbędna we wspinaniu. W tym jednak przypadku nie mamy do czynienia z wielkim alpinizmem w wykonaniu miszczuff tylko ze szczegółową instrukcją postępowania dla początkujących w doprzez makar - Hyde Park
Rozumiem Jacku, że tym prusikiem z grubszej nitki podwiązujesz linę aby nie uciekała w dół?przez makar - Hyde Park
Procedura, którą opisałeś nazywa się: PRZEWIĄZYWANIE SIĘ W RINGU ZJAZDOWYM Ponieważ nauczam tej procedury około 50 osób rocznie (ścianka + skałki) a także sam z niej korzystam, chciałem przedstawić swój punkt widzenia. Jako zasadę przyjmuję, że przy wszelkich przepinkach mamy co najmniej dwa wzajemnie niezależne systemy zabezpieczeń. Jest to podstawowa umiejętność jaką wspinacz skałkowy powinprzez makar - Hyde Park
Z tego co mi wiadomo _zerwany_ troczek sam nie przyrośnie... Mnie w kontuzjach okołowspinaczkowych bardzo pomogła pani Małgorzata Grzegorek pracująca wówczas w Palmie. "...a mnie wciąż boli tak, że nie mogę utrzymać długopisu czy widelca. W całym przedramieniu, do łokcia nie mam czucia, do tego..." To wygląda bardzo groźnie! "...Czekałabym na info od kogoś, kto miał taką konprzez makar - Hyde Park
24 tomy przewodnikowe. W 25 jest indeks nazwisk. Przy odrobinie szczęścia można kupić w antykwariatach starsze wydania na papierze tzw. biblijnym, cieńszym i o większej wytrzymałości. Cenay umiarkowane 6 do 8 PLN. Reprinty Podróżnika są drogie, ok. 20 PLN i drukowane na jakieś dykcie. Może przesadzam, ale tylko trochę.przez makar - Hyde Park
"...Kiedy mamy zawiązać np. 80 ósemek w ciągu 3 godzin, dodatkowo sprawdzić uprzęże itd., to naprawdę zmęczenie i stres robią swoje. Moim zdaniem łatwiej ocenić poprawną asekurację z karabinkiem niż z ósemką..." Czy mnie się tylko wydaje, czy ja sam napisałem kiedyś coś takiego?przez makar - Hyde Park
"...zasada nie łączenia liny z uprzężą przez karabinek wydaje mi się wydumana. No, w przypadku prowadzeń, to jasne, że się nie powinno. Ale na wędeczkę, nie widzę przeciwwskazań..." Czuję się kompetentny w poruszonym temacie. Na naszej ściance dłuższy czas obowiązywała zasada wpinania się zakrętasem w pęle na końcu liny (wędka). Po kilku incydentach, (niektórych dość spektakularnych) iprzez makar - Hyde Park
"Makar: w jednej kwestii sie nie zgodze ..." I dobrze, bo już myślałem, ze wiem wszystko ;-) A wtedy pora do Bacutilu niechybnie. Dziękuję za sprostowanie.przez makar - Hyde Park
"...tu w krainie deszczowcow herbaciarze b. czesto w gritstonie wspinaja sie w kaskach, mimo, ze to w zasadzue skalki, brak ludzi nad nami oraz kruszyzny..." Moje obserwacje z pn. Walii są identyczne. Loty przy tej (tamtej) "asekuracji" nie są "wygodnym sposobem opuszczenia niewygodnego miejsca". Stąd zresztą takie punkty jak "własna asekuracja" i "słprzez makar - Hyde Park
Tak. Przesłanki do wspinania w kasku: 1. Kruszyzna 2. Więcej niż 1 wyciąg skały nad nami 3. Ludzie nad nami 4. Słaba asekuracja 5. Własna asekuracja 6. Mozliwość niekontrolowanych lotów (zła pozycja) Przesłanki do wspinanie bez kasku: 1. Lita skała 2. Dobra, gęsta asekuracja 3. Dobre loty 4. Przewieszenie Może czegoś zapomniałem ale jest 3 rano.przez makar - Hyde Park
Kilkakrotnie wspinałem się tam w październiku. W listopadzie nie. 700 km na południe od klimatu umiarkowanie c.......o jaki mamy u nas musi być lepiej. Wiele dróg na południowych było robinę zimą. Ale kamp leży na 500 npm i możesz mieć śnieg.przez makar - Hyde Park
1. Zmień klamy na drewniane, dużo wolniej wywołują skałowstręt. 2. Wzmocnij paluchy bo wygląda na to, że wisisz na skórze (na tarciu) a nie na zagiętych palcach.przez makar - Hyde Park