Że teraz największy dach świata, połączony jeszcze z dwoma innymi wyciągami to już tylko 8b+? Nie no bez jaj? Goście są mega silni, ale to nie znaczy że wszystko chyba trzeba przeceniać w dół? Pozdr, Jerryprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Bynajmniej ;) tak po prostu zinterpretowałem twoje stwierdzenie: " mimo, że od kilku lat "zawodowo" je "morduję" ." :) Pozdr, Jerryprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Marcin Piela Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Hej Jerry > > Nie znam wszystkich ników i przezwisk — ja > podpisałem się swoim imieniem i nazwiskiem. > > Jeśli chodzi o Twoje pytanie to oczywiście, że nie > jestem pewien czy polecę, czy nie. Staram się > nie.... chyba tędy droga. > > Pojadę i sprawdzę, czy w Jerzmanowprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Lesser chyba do końca anonimem nie jest... ale dyskusja jak najbardziej dobra. Jedno pytanie przykuło moją uwagę: Marcin Piela Napisał(a): > <Czy droga biegnąca kruchą rysą, którą rozerwie > pierwszy lepszy lot musi być tradem?> > Rozerwanie skały po locie znasz z autopsji? Może > to wynik nie umiejętnego dobrania drogi do > własnych umiejętności? Ja staram sprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Aaaa to faktycznie zmienia postac rzeczy:) Pozdr, Jerryprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Kurczę strasznie ostatnio zawiłe te opisy tych wielo-wyciągówek: "Następnie w 5-dniowej wspinaczce w stylu big wall w ciągu pięciu dni udało im się wytyczyć 840-metrową drogę na Siren Tower. Ostatniego, 6 dnia, przed nadejściem załamania pogody udało im się przejść klasycznie wszystkie wyciągi, wraz z najtrudniejszym (7c)." Jak rozumiem ostatniego dnia goście wzięli i przeszli wszprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Pytanie czy jest to takiej samej jakości piaskowiec jak w Jerzmanicach Zdrój?przez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Bądź co bądź ale X games to zupełnie inna sprawa. Bez porównania do olimpiady.... bez trenerów bez związków itp...przez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Tak tak już dotarłem do: Sławek chyba do słabych nie należy przy okazji to niezły piskarz z tego co kojarzę :) swoją droga i tak ciekawa przecena i to już ładnych parę lat temu... Pozdr, Jerryprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Grubo grubo grubo! Zastanawia mnie fakt aż takiej przeceny z 7c+ na 7b/+? Czyżby Słoweńcy aż tak przecenili trudności? Paweł to chyba lubi wszystko przeceniać w dół? Może po prostu duża moc i tyle? Pozdr, Jerryprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Klasyka z BMX-sem jest tak samo :) !przez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
kozi Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Po prostu widzę to to trochę inaczej: > > - jeżeli nie jesteś w stanie się skoncentrować > tylko i wyłącznie na pokonywanym problemie możesz > zawsze poprosić znajdujące się w pobliżu osoby o > chwilę ciszy podczas Twojej "wstawki" I dokładnie tak czasem mam w zwyczaju jeżeli już japrzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
To była wypowiedź apropo: O tym, jak wymagający Posledný Sud, pisał po swoim przejściu w 2009 roku Jacek Jurkowski. Cytujemy fragment: Drugi wyciąg to start po niepewnych chwytach, z wysoką wpinką, z groźbą lotu w połogą płytkę. Dalej jest już lepiej, ale i trudniej. Trzeci wyciąg kończyłem na kolanach, kto zrobi będzie wiedział dlaczego… Czwarty wyciąg – kluczowy, po godzinie szamotaniaprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
kozi Napisał(a): ------------------------------------------------------- > ..."Generalnie chodziło mi o to, że ludzie > normalnie w świecie nie pomyślą o tym, że komuś > może to przeszkadzać czy nie i mają to w dupie... > tylko tyle.".... > > to znaczy, że GENERALNIE ludzie przebywający nad > skałą mają za sobą nie rozmawiać bo TY się > będziesz wspinałprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
PJ22 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Ja rozumiem że darcie ryja może przeszkadzać, ale > normalna rozmowa o duperelach pod skała? Już nie > przesadzaj. Mi osobiście jak jestem w trudnej > drodze, nic nie przeszkadza. Głuchnę i ślepnę na > bodźce zewnętrzne. Ludzie mają to do siebie że nie każdy jest taki sam, jednym to przeszkadza a inprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Miodożer Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Jerzy.Kolakowski Napisał(a): > ------------------------------------------------------- > > Swoja droga niezla gownoburza sie rozpetala po > tym > > poscie na fb gdzie kulturalnie ktos napisal ze > > beda robic sesje foto na wysokiej. > > > > Jerry > > Kulturalnieprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
PJ22 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Trzeba sobie skałe zarezerwować, jak pani Wysoką > na warsztaty foto, lub ją zająć, jak "wojsko" Kulę > i po problemie. A co ma jedno do drugiego? To ze ludzie nie pomysla pod skalką zanim cos zrobia? Swoja droga niezla gownoburza sie rozpetala po tym poscie na fb gdzie kulturalnie ktos napisprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Coś w tym jest :) sam pamiętam jak pare razy robiąc kluczowy ruch na drodze usłyszałem - "dajesz dajesz" i zewnętrzny bodziec który usłyszałem tak mnie zdekoncentrował, że się zjebałem. Przy następnej próbie poprosiłem o ciszę i poszło :) Ale to jest jeszcze nic! Rozumiem, że ktoś dopinguje z dobrej woli - jedni ciszej inny głośniej. Jednak nie ma nic gorszego jak wstawianie się wprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Le Blond Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Belhaj prawdopodobnie nie zrobil nic powyzej 8c Coś więcej możesz powiedzieć na ten temat czy tak tylko sobie przypuszczasz?przez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Admin Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Jerzy.Kolakowski Napisał(a): > ------------------------------------------------------- > > Admin Napisał(a): > > > ------------------------------------------------------- > > > Jerzy.Kolakowski Napisał(a): > > > > > > -----------------------------------------------przez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Bart Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Ciekawe to przejście kobiece gdzie facet w > zespole prowadzi kluczowe wyciągi. > Podobnie jak "klasyczne" w newsie obok gdzie > prowadząca idzie AF a druga "czysto TR". > > Nazywajcie redaktorzy rzeczy po imieniu lub > informujcie o światowych trendach zmiany definicji &gprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Admin Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Jerzy.Kolakowski Napisał(a): > ------------------------------------------------------- > > Akurat nie czytalem szczegolow przejscia Hazel > ale > > to wynika z tego ze tez nie jest to kobiece > > przejscie klasyczne a poprostu przejscie > zespolowe > > i tyle. I wniosek nr.II zprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Apache Napisał(a): ------------------------------------------------------- > "jezeli idziesz w sciane pomoc koledze w > poprowadzeniu indywidualnie drogi i zasuwasz za > nim na malpach albo drzesz z ekspow?" > > Czyli fundujesz sobie dzień lub kilka robót > wysokosciowych. Takim przyrządom asekuracyjnym > należy się chyba proces beatyfikacyjny. > >przez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Akurat nie czytalem szczegolow przejscia Hazel ale to wynika z tego ze tez nie jest to kobiece przejscie klasyczne a poprostu przejscie zespolowe i tyle. I wniosek nr.II ze Emily rzadzi :))))!przez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Admin Napisał(a): ------------------------------------------------------- > W przejściach klasycznych wielowyciągówek jest > trochę niuansów, startując od ideału wypromowanego > przez Huberów: > > - autor przejścia prowadzi wszystkie wyciągi, > - autor przejścia przechodzi klasycznie wszystkie > wyciągi (powinien prowadzić te najtrudniejsze), > zalicza się te pokprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Apache Napisał(a): ------------------------------------------------------- > "- autor przejścia prowadzi wszystkie wyciągi," > > Tego nie mogę zrozumieć bo oznacza to że jeden z > zespołu wchodzi w drogę jako "belay slave" po > godzinach ciężkiej harówy nie mając nawet prawa do > zaliczenia sobie drogi. > Pierdoli się z asekuracja, wciąganiem woróprzez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe
Czekajcie czekajcie ale chyba jednak tytuły newsów ostatnio są jakoś mocno oderwane od rzeczywistości..... Czytamy na początku: "Bronwyn Hodgins trzecia klasycznie na „Golden Gate” 5.13b - Kanadyjka Bronwyn Hodgins jako trzecia kobieta w historii przeszła klasycznie słynną linię Golden Gate 5.13b (8a) na El Capitanie. Jej partnerem był Danford Jooste." Żeby na końcu przeczytać:przez Jerzy.Kolakowski - Forum wspinaczkowe