Chujowatość słowików (wg. nasilenia od największego chuja): 1. Jagger 2. qutsucker 3. smallpox 4. babcia m, gruby P.S. Można postawić linię demarkacyjną pomiędzy 2 i 3, a wówczas otrzymamy grupę wyróżnioną psychologicznie (kryterium Michelsona). Wiadomość zmieniona (20-01-05 09:15)przez Czarek S - Hyde Park
Jestem już na finiszu (chodzi o moją pracę). Chciałem zwrócić uwagę kolegom na wywiady z nowych GÓR, które są jakby potwierdzeniem tego, co wcześniej napisałem. Od siebie już tylko dodam, że gdy porówna się ładunek przygody zawarty w opowiadaniu Słoweńca Marka P. i w wywiadzie ze znanym bulderowcem (skąd inąd sympatycznym) Berndtem Z., wszystko staje się jasne. Pozdrawiam wszystkich, a bulderowcprzez Czarek S - Hyde Park
Ale ale w tyłek walę Alę.przez Czarek S - Hyde Park
Tak tak, a świstak zawijał gówno w sreberka... Jesteście bandą ćwoków, którzy choć pierdolą, jaki to post jest głupi, właśnie w nim się realizują. A to takie proste: post się nie podoba: wypierdalać do innego. Przepraszam innych za te ostre słowa, ale już mnie poniosło. Do autora: spróbuj jeszcze tu www.wspinaczka.com.pl POzdrawiam!przez Czarek S - Hyde Park
Dzięki, przyda mi to się! pozdrawiamprzez Czarek S - Hyde Park
Następny dzień tej farsy... Jutro zapewne Czarek S będzie pamiętany jako ten, kto rozpatrywał wejście na głaz w kategoriach "grzechu". Pozdrawiam wszystkich widzących przez swoje integralne porysowane okulary. Czarekprzez Czarek S - Hyde Park
Tak w ogóle to chciałem jeszcze tylko podkreślić, że ja się z nikim nie chciałem konsultować, tylko przytoczyć swoją opinię. Uważam, że mimo, iż 90% głosów jest nie na temat i chyba tylko Bartek nieudolnie, bo nieudolnie, ale jednak podjął polemikę, warto było ten wątek podjąć. Liczba głosów świadczy, że coś jest na rzeczy. Tylko winny się tłumaczy - jak to gadają. Pozdrawiam, Czarek Wiadomprzez Czarek S - Hyde Park
Ze stricte wspinaczkowego punktu widzenia problem skali wydaje mi się najciekawszy. Skala tatrzańska nie została po prostu "odblokowana" i przez to nie stała się nagle skalą UIAA. Napisałem o skali tatrzańskiej na Twoje życzenie. Sam dałeś przykład niewiedzy, mówiąc, że skala tarzańska nie kończy się na VI. Otóż mój drogi kończy się. Skala tatrzańska to nic innego, jak stara skala przyprzez Czarek S - Hyde Park
Nie no sorry koleś, ale mnie to zwyczajnie wkurwia. Nie studiuję na państwowej uczelni a na prywatnych jest jak jest. Pracę piszę z musu a nie dla przyjemności i jeśli taka jak moja przejdzie (a przejdzie) to lepszej pisać nie będę, bo 4 mi wystarczy a w międzyczasie muszę zarabiać. Oszczędźcie więc sobie tej "krytyki" i jeśli nie macie nic ciekawego do powiedzenia, to idźcie sobie lepprzez Czarek S - Hyde Park
Nie wiem kto tu robi pokaz niewiedzy. Skoro Bartku piszesz, że skala tatrzańska jest otwarta, to rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać. Być może na głazy wspinano się 200 lat temu. Mój tekst o latach 70-tych dotyczy bulderingu, który zaowocował tym, co mamy teraz. Jest o tym dalej w rozwinięciu, tutaj istotnie sama powyższa uwaga wydawać się mogła fałszywą. Widzę jednak, że gadanie tutaj to straprzez Czarek S - Hyde Park
Nie jestem Starostą, "S" oznacza coś innego. Czarek Skarszewskiprzez Czarek S - Hyde Park
Big wall ma swoją skalę? Ciekawe jaką!?! Chodzi Ci o tę cyferkę dodawaną jako powaga drogi? Ależ to jest uzupełnienie - tutaj akurat istotne. Natomiast skale są te same: klasyczna i hakowa. Klasyczne różnią się w zależności od rejonu - tak to już jest. Natomiast nikomu mądremu nie przyszło do głowy, by tam, gdzie jest już skala klasyczna, na siłę wprowadzać jakąś żekomo nową- potrzebną! Zauważ, żprzez Czarek S - Hyde Park
Teza mojej pracy powinna być już oczywista: bulderingiem interesuję się głównie dojrzewająca młodzież (16-24 lata) i na tej młodzieży, a więc osobach nie w pełni ukształtowanych charakterologicznie chce się zbić kapitał. Nie chodzi mi tu bynajmniej o crashpady - rzecz realnie użyteczną, ale właśnie o czapki, spodnie etc. To zwykły biznes. Powiecie, że wspinaczka tak samo. Owszem, ale tam mamy doprzez Czarek S - Hyde Park
Co ma do rzeczy, ile robię w skale? Może w ogóle się nie wspinam? Czy żeby pisac o bezdomnych trzeba być bezdomnym??? Ale mogę powiedzieć: mój najlepszy OS to VI.2+ - Rysa Babińskiego. Bulderów nie robiłem... bo nie widzę sensu w jeżdżeniu na kamienie, skoro i tak muszę sie ruszyć, by się móc wspinać. Na rozgrzewkę robię po prostu przystawki w trawersie. Praca przecież jeszcze nie jest złożona. Jprzez Czarek S - Hyde Park
Naprawdę, chciałbym uniknąć podobnych pustosłowi. Mnie oczywiście wydaje się, że odkrywam prawdę, bo nie jestem na tyle ślepy, by przypisywać sobie nieomylność. A w ocenie zjawisk socjologicznych bardzo łatwo o bełkot. Ja staram się o niego nie ocierać. Może mi się nie uda, ale samo powiedzenie, że mi się nie udało bez żadnych argumentów jest nic nie warte.przez Czarek S - Hyde Park
Właśnie takich reakcji się spodziewałem. Zero odniesienia do treści, tylko słowna napierdalanka. Ale zdążyłem się do tego przyzwyczaić, bo forum śledzę od paru miesięcy. Jakbyś kolego Shadok zobaczył, jakie magisterki przechodzą, to byś tak łatwo nie szafował oskarżeniem o prowokację. Przecież ja nie piszę, że sama czynność bulderowania, czyli syte krótkie dróżki są złe. Ja oceniam to z punktu wprzez Czarek S - Hyde Park
Praca ma przede wszystkim służyć uzyskaniu "mgr" ;-) Oczywiście pisana jest na socjologii. Generalnie jest jeszcze w powijakach, więc nie chcę mówić o niej zbyt wiele. Po prostu odrzuciłem tu ten temat, bo odnoszę wrażenie, że jest jakaś zmowa poprawności politycznej i czegoś takiego, jak ja w swojej pracy "nie powinno" się mówić. Ja mam to gdzieś i piszę, co uważam za słuszneprzez Czarek S - Hyde Park
Cześć, Ostatnio trochę tu głośno o bulderingu. Ja piszę pracę na ten temat. Możecie się nie zgadzać z moimi opiniami; cóż, praca ma charakter krytyczny. Ale wydaje mi się, że odkrywam prawdę. Poniżej przedstwawiam próbkę ze wstepu. pozdrawiam Czarek ----------------------------------------------------- Buldering: pochodna wspinaczki skałkowej, wymyślona początkowo jako trening przed powaznymi pprzez Czarek S - Hyde Park
Bardzo proszę o informacje na temat butów firmy ALVIKA. Chodzi mi o model QUEST. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.przez Czarek S - Hyde Park