Mam prosbe o interpretacje. Jesli zostanie przyjete, ze obicie spitami/ringami drogi, ktora wczesniej byla robiona z tradycyjna asekuracja jest OK czyli prawdziwy lojant bedzie z obrzydzeniem mijal swiecace kolucha i zakladal swoje punkty w mysl zasady "nie chce to nie musi się wpinac", to czy bedzie mozliwe rozciagiecie tej zasady w nastepujacej sprawie: Od bardzo dawna nie cwicze, wiprzez JSZ - Hyde Park