hewhotalks Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> > Dziś granica kobiecego wspinania to
> niewyobrażalne 9b+. Kolejnego przełomu raczej się
> nie spodziewamy, sztuką będzie wyrównanie
> historycznego przejścia Brooke Raboutou.
>
> Dlaczego nie spodziewacie się kolejnego przełomu?
> 9c jest nie do osiągnięcia dla kobiet?
>
> Coraz więcej osób się wspina, podstawa piramidy
> rośnie. Olimpiadę wygrał bardzo młody zawodnik.
> Czy nasz sport jest już tak zaawansowany jak bieg
> na 100m w czasach dopingu?
Myślę, że kluczowe w tym komentarzu jest "raczej" (i pewnie trzeba by dopisać w najbliższym czasie - rok, może dwa). 9c to wciąż największe wyzwanie dla panów, a historia nie zna sytuacji, w której rekord pań i panów byłby taki sam.
Oczywiście nie można wykluczyć, że np. Janja po skończeniu kariery zawodniczej rzuci się na skały i zmieni powyższy stan rzeczy... Ostatniego słowa nie powiedziała z pewnością również Brooke.
Do igrzysk Los Angeles 2028 jest trochę czasu, więc może panie w tym i przyszłym sezonie spróbują, wzorem Amerykanki, podziałać więcej w skałach.
PS Wspomniany Toby Roberts próbował 9b+ - [
wspinanie.pl]
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2025-04-14 20:12 przez Sprocket.