łojant Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Poniżej uściśliłem z Wojtkiem pewne daty i
> spostrzeżenia.
>
> To co robi Kopys jest chamskim oszczerstwem i
> manipulacją, podyktowaną jakąś niezrozumiałą
> nienawiścią. Wojtek w ogóle nie był autorem
> filmiku „11 scian” , tylko redakcja „Gór”. Błąd
> datowania nie jest robotą Wojtka. Domniemanie, że
> Wojtek świadomie przestawił daty wejść na Noszaku
> i Acher Chaq o ok. 4 miesiące aby dodac sobie
> chwały i wyprzedzić przejście na scianie zach.
> ramienia Noszaka jest wytworem chorego umysłu.
> Zwłaszcza, że nie znam przypadku aby Wojtek coś
> nakłamał czy naściemniał.
>
> Kopyś, wyjaśnij proszę co za PO-PA-PR-ana
> motywacja wymyśliła ci poniższy karkołomny
> scenariusz rzekomej ściemy Wojtka. Przecież to co
> piszesz jest bełkotem, podyktowanym najnizszymi
> pobudkami aby oskarzyć Wojtka o ściemę. Piszesz o
> dacie przejscia sciany Akher Chaq z filmy „11
> ścian”: „Charakterystyczne, ze POwyzsza sciema
> nastapila po smierci Janusza. Janusz zmarl 11
> kwietnia 1915 (2015), a Wojteczek K. zoltawy
> czekanik POluczil 18 kwietnia 2016.”
> Znaczy, Wojtek cierpliwie odczekał na śmierc
> Kurczaba 11.04.2015, po czym miedzy 11.04 i
> 18.04 stworzył film „11 scian” i korzystając ze
> śmierci Janusza, żądny chwały, sprytnie i
> bezkarnie datował przejście na Ahker Chaq
> wcześniej niż przejscie na Noszaku i w ten sposób,
> przypisał sobie pierwszeństwo w stylu alpejskim,
> po czym 18.04.2025 przyjął ten czekan.
> Ponadto, Kopyś w całej swojej Po-Pa-PR-anej
> bystrości powołuje się na esej Wojtka „Troje”, i
> nie cytuje uczciwie dat tego przejścia podanych
> właśnie w tym eseju, przez samego Wojtka. Aa tam
> stoi jak byk:
> [
www.goryonline.com]
> „Ścianę przeszliśmy w trzy dni (3–5 września 1972
> 2 roku) w nieskazitelnym stylu „bez smyczy”, czyli
> – jak mawiają dzisiaj – w stylu alpejskim. Ale w
> 1972 roku określenie to jeszcze nie istniało.
> Ponadto wolę powiedzieć „bez smyczy”, bo „styl
> alpejski” brzmi jak z raportu księgowego i w
> dodatku nie wyraża niczego ze stanu ducha
> wspinacza, który urwał się ze smyczy.”
> Po-Pa-Pr-ana bystrość Kopysia przemilcza, że esej
> Troje został opublikowany w Górach 2015-02-05, a
> więc już po śmierci Janusza, więc poprawna data
> przejscia Akher Chaq ( 3–5 września 1972),
> została podana przez Wojtka już po śmierci
> Kurczaba. Więc jak to jest Po-Pa-Pr-ańcu ? – czy
> ten Zwierz jest taki cwany czy taki głupi? Bo raz
> dla chwały podaje datę wczesniejszą a za chwilę
> pozbawia się całej chwały i podaje datę
> późniejszą? Oskarżanie Wojtka o jakąś podła grę
> datami dla pozyskania sławy jest urojeniem chorego
> umysłu Kopysia.
> Nieco niżej w eseju Troje Wojtek pisze:
> „Nasze przejście północno-wschodniej ściany Akher
> Chaqa w 1972 roku było być może pierwszym w górach
> wysokich wielkościanowym przejściem w eleganckim
> stylu „bez smyczy”. Być może jednak się mylę.”
> Przecież w swojej opinii Wojtek jasno wyraża
> niepewność: - „być może jednak się mylę”. Istotnie
> poczatki stylu alpejskiego w himalaiźmie nie są
> sprawą łatwa do określenia.
> Chyba zapytam Wojtka osobiście o kwestie
> pierszeństwa stylu przejść na Noszku i Acher Chaq
> w 1972. Być może odpowie.
" Po-Pa-Pr-ana bystrość Kopysia przemilcza, że esej
> Troje został opublikowany w Górach 2015-02-05, a
> więc już po śmierci Janusza, więc poprawna data
> przejscia Akher Chaq ( 3–5 września 1972),
> została podana przez Wojtka już po śmierci
> Kurczaba. Więc jak to jest Po-Pa-Pr-ańcu ? "
Janusz zmarl 11 kwietnia 2015, czyli po publikacji w Gorach z 5 lutego.
"„Ścianę przeszliśmy w trzy dni (3–5 września 1972 roku) w nieskazitelnym stylu „bez smyczy”, czyli – jak mawiają dzisiaj – w stylu alpejskim. Ale w 1972 roku określenie to jeszcze nie istniało. Ponadto wolę powiedzieć „bez smyczy”, bo „styl alpejski” brzmi jak z raportu księgowego"
POwyzsze zdanie Wojteczka, wyglada na kolejna scieme i manipulacje.
Powstaje pytanie czy wspinacze, z Polski w latach 70-tych, w Hindukuszu znali i pojecie "styl alpejski"? Wspinali sie swietnie, w tym stylu, na przyklad zespol Janusza w 1972, zespol Wojteczka w 1972, czy zespol Lojanta w 1977, ale czy znali samo okreslenie?
Wojteczek sciemna, ze nie.
Mamy tu arbitra elegancji i pamieci - Lojanta. Lojancie rozstrzygnij spor. Czy Wojteczek buja, czy ma racje? Czy okreslenie "w stylu alpejskim" jeszcze wtedy (w latach 70-tych) wsrod wspinaczy polskich w Hindukuszu nie isnialo?