W lipcu zeszłego roku informowaliśmy o dwóch poważnych usterkach stanowisk asekuracyjnych spowodowanych prawdopodobnym błędem ekiperskim i zaleciliśmy daleko idącą ostrożność podczas korzystania z ringów w Olsztynie i Dolinie Wiercicy.
Niestety, musimy poszerzyć zakres zalecanej wzmożonej ostrożności [taką „normalną, zdrowo-rozsądkową” i tak, mam nadzieję, stosujemy] o rejon Mirowa nad Wartą.
Tym razem stanowisko wyjęte niewielką siłą pochodzi z drogi Timur Gumirowicz w lewej części ściany. Materiał (w tym niezidentyfikowany klej) nie pochodził z zasobów PZA/NS, lecz prywatnych, co nie zmienia faktu, że procederu dopuścił się ekiper PZA
Ekiper z powyższych przypadków decyzją Zarządu PZA z 8 sierpnia 2023 r. utracił uprawnienia, ale to nie niweluje niebezpieczeństwa. Sprawdzamy inne punkty przez niego osadzone, ale jak widać, musimy przetestować ringi na wszystkich drogach z obszaru jego działania.
Proszę, pamiętajmy, że stałe punkty asekuracyjne to nie są pancerne gwarancje nieśmiertelności – od osadzenia pierwszych wklejanych ringów minęło już kilkadziesiąt lat, i (pomijając przypadki błędów w sztuce) awarie mogą zdarzać się coraz częściej.
Włodek „Jacooś” Porębski
IŚW NASZE SKAŁY PZA