> Być może nie jest rolą zarządu prowadzenie spraw
> związku albo nie tak łatwo znaleźć adwokata, który
> będzie pełnił jednocześnie rolę sekretarza i
> pełnomocnika, a być może po prostu wnioski należy
> składać za pośrednictwem Sądu Koleżeńskiego.
Moje kilkumiesięczne kontakty Sądem Koleżeńskim PZA wykazały,
że jest to Sąd Niekoleżeński. Kilkakrotnie zadawałem proste pytanie
rozstrzygnięcia czyli wystarczyło odpowiedzieć : tak lub nie.
Sąd nie raczył odpowiedzieć pomimo moich kilkakrotnych monitów,
co w mojej ocenie jest dyskwalifikujące dla ciała mającego "koleżeński"
w nazwie. Wnioskuję, że znajomość litery prawa może opanować każdy
student ale zrozumienie ducha prawa wymaga już szerszych horyzontów...
W$
PS. Losy mojej korespondencji z różnymi ciałami pezety pokazują,
że żadne studia wyższe nie są w stanie zastąpić kindersztuby.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2024-08-02 09:05 przez $więty.