Nie wiem nie byłem tam ALE mogę jedynie się domyślać - duże tarcie i nie ma co ciągnąć za sobą liny? Asekurant też się wypiął i przeszedł na drugą część skały żeby lepiej widzieć wspinającego asekurując tylko z jeden liny? Chociaż chyba on wpiął wszystkie 3 liny w tego cama w zacięciu więc ta teza nie miała by sensu...
Możesz zapytać pod komentarzem na FB na pewno Steve ci odpisze...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2024-06-13 09:27 przez Jerzy.Kolakowski.