"– Centrum Sportów Wspinaczkowych i Siłowych Skarpa Bytom to modelowy przykład rewitalizacji obiektów pogórniczych. W miejscu, gdzie jeszcze dwadzieścia lat temu fedrowała kopalnia, powstał jeden z najnowocześniejszych obiektów sportowych w Polsce. Z niecierpliwością czekam na dalsze etapy rozwoju inwestycji, które pokażą, że transformacja terenów pokopalnianych w centra zielonej energii jest możliwa"
- troszkę dziegciu, Bytom - Moje miasto - parę liczb:
- liczba ludności w 1987 roku prawie 240 tys. 3 miejsce w województwie, dziś 149 tys. (jedne z najszybciej wyludniających się miejsc)
- niegdyś miasto górnicze 11 kopalń, 2 huty, 2 elektrociepłownie, dziś 1 kopalnia.
Strategia rozwoju dla miasta w latach 2000-2015 (pisze z pamięci więc coś daty mogłem przesunąć) zakładała transformację społeczną, by przeobrazić obraz typowego mieszkańca z pracownika fizycznego w drobnego przedsiębiorcę i usługi wyspecjalizowane...
i teraz pytanie co robi UM? (gmach i liczba zatrudnionych w UM proporcjonalna do roku 1987)
jakiego pozyskali strategicznego inwestora? (mnóstwo terenów inwestycyjnych, uzbrojonych dobrze skomunikowanych - węzeł autostradowy, bliskość wyższych uczelni = potrzebna kadra itp)
Teren po kopalni Rozbark jest świetnie położony, centrum miasta, skomunikowanie PKP BUS, TRAMWAJE, Działki uzbrojone innymi słowy teren inwestycyjny idealny by miasto mogło na nim nieźle zarobić i stymulować lokalną przedsiębiorczość i dać nowe miejsca pracy.
Stworzenie w miejscu z takim potencjałem "centrum sportu" nazywa się MODELOWYM (sic).
- ile stworzyła ta inwestycja miejsc pracy?
- jaką wartość stymulującą gospodarkę lokalną wnosi dla miasta?
- jaki "sprowadziła kapitał" (większość środków pochodzi z programów ministerialnych i budżetu miasta -czyli z pieniędzy podatników)
- w jaki sposób odpowiada na założenia przyjęte w strategii rozwoju?
Jestem architektem, teren ten analizowałem i znam wiele projektów i pomysłów które powstały odnośnie jego zagospodarowania. Sam na jego podstawie robiłem projekt dyplomowy...
Ironią losu jest to że jako wieloletni wspinacz pomimo faktu że mam teraz pod nosem jeden z najlepszych obiektów wspinaczkowych w Polsce z którego często i chętnie korzystam, tę konkretną modelową transformację uważam za chybioną ( w ujęciu celów Miasta i powstrzymania jego wizerunkowej/gospodarczej zapaści )
PS. Innym modelowym przykłądem jest stworzenie w samym centrum Bytomia za miliony skweru rekreacyjnego... Nic dziwnego że z roku na rok miasto traci na znaczeniu w regionie. Porównajcie sobie np.: "Nowe Gliwice" centrum rozwoju i edukacji.