<Prof. H jest chlubą nauki polskiej, całego świata akademickiego, a Alma Mater w szczególności.
Nie ma co do tego wątpliwosci!.
Myslę ze sprawdziłby sie tez na polu wspinania. Jest tutaj szczególnie duzo do zrobienia-jesli chodzi o zwalczanie wstecznictwa i nierównosci. Pal licho nazwy dróg ale jak to mozliwe żeby jeden robił 9b+ a drugi tylko V+?
To dramatyczne i nieusprawiedliwione rozwarstwienie spoleczne-w dodatku funkcjonujace wedle archaicznego w sensie nauki podzialu na 2 płcie i przy wyraznym niedosycie "czarnych szachistów".tzn łojarzy
Nawet na tym portalu-kazdy news o kobiecym wspinaniu ma implicite przekaz ze "kobiety gonia facetów" tak jakby reszta 50 paru płci nie goniła wspinaczkowych rekordów (a nie faciów!) .
Profesor H mógłby wiele spraw wyprostować-być moze samego siebie nawet gdyby zaliczył konkretna glebę na tradzie.. Jest historyczny casus. Paul Feyerabend po kontuzji(i utracie swiadomosci) spowodowanej bliską eksplozją stworzył anarchizm metodologiczny.
Wierze ze profesor H byłby podobnie twórczy. Potrzebuje jedynie partnera wspinaczkowego ktory by go wprowadził-i Apache wydaje sie jak ulał.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2023-01-07 15:54 przez Edgar Nevermore.