Ostatnia kwestia, po rzuceniu okiem w przewodniki.
"Mała niespodzianka - wielką załupą, VI.1, z górną i dolną asekuracją Tomasz Opozda, XI 1979r."
w wydaniu z 1983r. droga prowadzi załupą a kończy się w łatwym terem na lewym wierzchołku.
W tym miejscu postawię dwa pytania retoryczne.
Chcemy, aby skały co 20 lat zmieniały nazwy, a co 40 lat przebieg dróg.
Jeśli tak, to ja włączam licznik. Za 20 lat zmiana nazwy, za 40 nowa przekrętka.
Oby tylko znalazł się ktoś Troskliwy, kto przypomni np. o Rysie Porębskiego.