Wg Twojego opisu to Wałbrzych byłby też niezłą opcją. Mieszkam nieopodal w kier. Czech (Unisław Śląski). I tak ode mnie spod chaty mam:
- 15min na najbliższe Baldy
- 25 na Ostaś, 40 na Bor
- Pełcza aka polskie Rumney ;)
- 40 na przeł. Karpnicką (Sokoły/Rudawy)
- 50 Ślęża
- 1h na Szczytnik
- 1h20 Batorówek
- 1h30 Kamienna
- 1h40 Szklarska (Michałowice itp.)
- 2h Krkavka
W ludzkim promieniu jest multum opcji do zabawy.
Poza tym mam na około chaty 5 szczytów 800+ mieszkając na ok 540mnpm(najbliższy 880 25m biegiem z chaty). Kilka pasm górskich, gdzie można robić co dusza zapragnie (Kamienne, Wałbrzyskie, Sowie, Karkonosze, masyw Ślęży). Super warun na: bieganie trailowe, rower (od downhillu, przez enduro po single), glajdy (multum stanowisk startowych, na które dotarcie zajmuje od kilku do kilkudziesięciu minut).
Ja korzystam i polecam,
Pozdrawiam
Piotrek