Cześć!
Planuję w najbliższym czasie zmienić miejsce zamieszkania. Chce być bliżej gór i skał, najlepiej zarówno wspinania z liną, jak i bulderów.
Rejony, które znam i lubię to: Jura, Sokoły i Rudawy, Bór, Szczytna.
Miasta, które biorę pod uwagę - Jelenia Góra, Kraków (albo okolice, np. Zabierzów), Bielsko-Biała.
Co Wy byście wybrali? Chciałbym mieć dojazd w dobre rejony w granicach godziny, ale im krócej tym lepiej. Zależy mi też na potencjale miejskim i bliskości jakiegoś większego miasta, gdzie jest teatr, kino itp. To jeszcze nie czas na zostanie pustelnikiem, póki co.
Wrzucam temat na forum wspinaczkowym, bo głównie chodzi o rejony skalne, ale też góry.
Co polecacie? Nazwy mniejszych i większych miasteczek, spełniających powyższe kryteria, będą mile widziane.
Z góry dzięki za pomoc!