To i ja przypomnę co pisałem na forum, bo sądzę, że warto:
W sobotę 26 lipca 1986 po zajęciach na kursie aspiranckim w ENSA Benoit Grison postanowił wyruszyć na
poważną łańcuchówkę. W niedzielę rano, pierwsza kolejką wjechał na Aig du Midi skąd szybko przedostał
się do podstawy Wielkiego Filara Narożnego. Przeszedł drogę Bonatti-Gobbi w 3,5 godziny a następnie
przetrawersował pod centralny filar Freney, który pokonał w 2,45 godziny. O 19 był na szczycie Mont Blanc
a o 22 był już w Chamonix. Wspinał się całkowicie na lekko. Nie miał liny, nie zmieniał butów (ponoć nie
miał nawet czołówki).
Informacje pochodzą z książki "Montagnes... ma passion". Benoit urodził się w lutym 1961 roku w Algierze,
zginął na północno-zachodnich stokach Annapurny we wrześniu 1986r. Miał 25 lat.
Postać Benoit zapamiętałem bardzo dobrze. Był niewysoki, raczej krępy, zawsze uśmiechnięty. Nosił
się byle jak, miał jedno ubranie, sypiał na trawniku przed ENSA chociaż miał zapewniony nocleg w hotelu
Makalu. Nie uzyskał promocji na stopień aspirant guide. Oficjalnie jako powód podano oblany egzamin,
ale z ust ówczesnego dyrektora ENSA (chyba nazywał się Yves Bonneau) usłyszałem, że chodziło
o sprawy wizerunkowe. Benoit, mówiąc oględnie, nie wyglądał na zawodowego gida... .
