Klasyk powiedzial ze kontrola jest najwyższa forma zaufania, Wojciechu.
Na Rozbarku na który regularnie jeżdzę operatorzy ściany czy dyżurni po prostu przejmuja się swoja rolą. Patrolują obiekt i lustrują asekurujacych.W razie czego służą uwagami/upomnieniami.
Każdy asekuruje za pomocą takiego a przyrządu jaki mu pasuje.
Taka formuła jest wygodniejsza dla użytkowników(ja np nigdy nie uzywam gri gri do dolnej asekuracji-jedynie na wedkę) a jednocześnie realizuje wymóg bezpieczeństwa.