...pojechać w Polsce na wspinanie z liną?
Kraków pod tym względem jest w niemal beznadziejnej sytuacji i nic nie wskazuje na zmianę.
Moja perspektywa to Makak(wizyta jeszcze przed rozbudową) niemniej wyznaczająca pewien ideał.
Skarpa Bytom Rozbark(bywam ostatnio regularnie) Gliwice(2 lata temu) i Poziom 450( ostatni raz 2 lata temu)
Jakie inne obiekty możecie polecić z "czystym sumieniem"?
Jak dla mnie liczy się:
1 wysokość i geometria ściany-tzn zasadniczy jej potencjał
2.nowoczesność chwytów i routesettingu ze zdecydowanym wskazaniem na drogi "ciągowe" o charakterze z grubsza przypominającym skały tzn nie "jednopatentowe"( zasadnicza bolączka Avatara)
3.W przypadku regularnych wizyt- jak często "przekręca" się drogi/ jak często zachodzą zmiany w ich "zestawie"
4.Socjal na poziomie:szafek i kibli i umywalek w ilości wystarczającej dla kompletu użytkowników
5.Temperatura-tzn po prostu brak ekstremum w zimie. Ekstremum=puchówa dla asekuranta i konieczność nakladania przy asekuracji skarpetek