"Słabe porownanie. Pijany kierowca na 100% stanowi zagrożenie na drodze poprzez "defekty w percepcji" i ocenie sytuacji niezaleznie od mistrzostwa"
Jeśli mamy osobę zakażoną, w której organizmie wirus ma niekorzystne warunki do namnażania się, to nie osiągnie takiej wiremii jak u osoby niezaszczepionej. U zaszczepionych możemy obserwować kolonizację częściową, ale namnażanie wirusa jest zdecydowanie mniejsze.
Idac na festiwal zachowasz się dokladnie jak osoba pijana za kółkiem stwarzajac zagrożenie dla innych a może lepiej dać sobie spokój i poczekać bo upojenie alkoholowe jak i pandemia to stan tymczasowy.
Nie rozumiem tych drama queen's ktore rwia wlosy z glowy I rozdzieraja szaty z powodu tymczasowych restrykcji. Nie chcesz sie szczepic to sie nie szczep I poczekaj do konca pandemii az bedziesz mogl iść na festival. Niektorym to jednak pasuje bo mogą zonglowac swoimi wolnościowymi hasłami i nawet na tym zarabiać ( patrz Banot i Robert) kiedy ludzie ciagle umierają. Dla mnie chujnia.