valdi Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Byłem na jeden dzień. Bez topo jednak trochę
> trudniej się poruszać i znaleźć odpowiednie skały
> i drogi.
> Parking faktycznie w Hodkovche. Choć to właściwie
> krótka droga gdzie po bokach na trawie ludzie
> parkują.
> Dojście pod skałę na orientacje nie do końca
> wyraźnymi ścieżkami. Najłatwiej było mi znaleźć
> chyba główne skały w rejonie Raj. Bo one są nawet
> przy żółtym szlaku od zamku. Innych rejonów po
> krzakach już nie szukałem.
>
> W słońcu da się też tam powspinać, bo trochę
> cienia można znaleźć. Widziałem trochę
> przewieszonych 7 w cieniu. Trochę 5 i 6 też. W tym
> rejonie faktycznie przystępna cyfra.
> Wapień szary, fajny. Na tych bardziej popularnych
> trochę wyślizgu. Obicie trochę rzadsze niż u nas.
> Ale franken to nie jest. Stany z baranich rogów.
> Niektóre drogi opisane na skale. Ludzi trochę
> było.
> Jak się jest blisko warto odwiedzić. Najlepiej
> jednak z papierowym topo. Ale setki km w te skały
> specjalnie bym nie robił. Choć okolica dość
> malownicza.
Szkoda, ze do Piekła nie doszedłeś. Tam wg mnie zdecydowanie ciekawiej niż w Raju. Jest się po czym wspinać.
Administrator forum wspinanie.pl
Wojciech Słowakiewicz