$więty Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Odpowiadam hurtem. Argumenty mnie nie przekonują.
> Dla wprawnego oka
> zawiązanie np. kluczki w odpowiednim miejscu nie
> stanowi najmniejszego
> problemu. Ergo, nic nie trzeba ani skracać ani
> wydłużać. Łatwość rozwiązywania
> jest największą wadą wyblinki. Trzeba wiedzieć, że
> aby wyblinka była bezpieczna,
> to musi być masywnie zaciśnięta i najlepiej stale
> obciążona. Żaden z tych postulatów
> nie jest spełniony na załączonych filmikach.
> Jeszcze gorszym rozwiązaniem jest dopinanie
> wyblinką liny do uprzęży w sytuacji,
> kiedy decydujemy się na marsz ze
liną tj.
> obwiązaną przez ramię wokół
> tułowia. Wiem, prawie wszyscy tak robią ale jest
> to kompletnie bez sensu...
> pozdrawiam W$
40 lat temu nie bylo hmsow. 2 expresy zusammen, jeden w kolucho, drugi w uprzaz. I nadal sie trzyma. :D
....Gleba pod drogą jest płaska, porośnięta trawą i bez kamieni.