A co jest złego w pozostawieniu ósemki wpiętej zakrętasem do łącznika i zjeździe w ten sposób? Jak obciążymy ten "układ" sprawdzimy czy jest poprawnie a nie np oparty na zamku i dopiero odepniemy lonżę to przecież nic się nie odepnie.
Fajnie na rysunku pokazany jest jeszcze sposób backupu z ekspresa spinającego dodatkowo łącznik i ósemkę.