Czekajcie czekajcie ale chyba jednak tytuły newsów ostatnio są jakoś mocno oderwane od rzeczywistości.....
Czytamy na początku:
"Bronwyn Hodgins trzecia klasycznie na „Golden Gate” 5.13b - Kanadyjka Bronwyn Hodgins jako trzecia kobieta w historii przeszła klasycznie słynną linię Golden Gate 5.13b (8a) na El Capitanie. Jej partnerem był Danford Jooste."
Żeby na końcu przeczytać:
"Dopiero po takim przygotowaniu wbiła się w ścianę wspólnie z Danfordem Joostem. Zespół wymieniał się na prowadzeniu. Po kilku intensywnych dniach w ścianie zameldowali się na szczycie El Capitana."
No to Bronwyn jest trzecia k. na Golden Gate w historii przechodząc klasycznie INDYWIDUALNIE czy jest to po prostu przejście klasyczne w ZESPOLE żeńsko-męskim? No bez JAJ! To chyba zupełnie (no może bez przesady ale jednak) inne przejście niż Emily, która prowadziła wszystkie wyciągi sama...
Chociaż z drugiej strony z posta z Instagrama nie wynika że Danford też coś prowadził a jedynie był zajebistym partnerem w ścianie więc może jednak zrobiła wszystko sama?
Pozdr,
Jerry