Marek, z Rysami bym jednak tego nie porównywał. Annapurna ma wyjątkowo "złą" reputację (w sensie tzw. współczynnika śmiertelności), chyba nawet gorszą niż K2, więc względy bezpieczeństwa mogą mieć tu większe znaczenie. Używanie tlenu do jej zdobycia może oczywiście razić purystów, ale przypominam, że Piotr Pustelnik też wchodził tam na tlenie (był to jego ostatni ośmiotysięcznik do Korony) i nikt tego później nie kwestionował. W czasach, w których dowozi się helikopterem wyposażenie do górnych obozów, to, czy ktoś wchodził czy nie wchodził na tlenie, to już naprawdę najmniejszy problem.