"Biographie vs Realization
Chyba już ostatecznie zwyciężyła opcja - nazywa obijający."
Czyli co?
Moge sobie pojechac na Franken czy do Hiszpy obić jakiś mega futurystyczny projekt i dać mu nazwę.
Poczekam jakieś 10 lat aż znajdzie się wystarczająco zmotywowany osobnik który będzie pod niego trenował latami aż w końcu otworzy MOJĄ drogę :)
Czyli mógłbym zostać autorem pierwszej 10a?
Żeby nie było ja mam szacun do ekiperow szczególnie tych którzy robią to za darmo ale obicie drogi to nie to samo co FA.
Na trudnych drogach większa praca jest włożona w pokonanie projektu niż w obicie. Bez dwóch zdań.
Pozd!