Mam to akurat na świeżo, więc może pomogę. Dla wyższych (powyżej 183) jest prawie niewidoczne wymycie na prawą w plecy, które pozwala przejść drogę koszernie za 2+. Niższy kuzyn długo próbował na wprost, jednak ostatecznie skapitulował. Musiał użyć klameczki po lewej, ale żeby móc wpisać za VI.2, wsadził tylko fakera. W zjeździe stwierdził, że łapane normalnie wszystkimi palcami obniżyłoby wycenę do VI.1+/2. Wczoraj robił kontuzjowany szwagier, który bez zastanowienia uciekł w klamy i zarzeka się, że więcej niż półtora dać nie ma prawa. Ciężka sprawa, jednym słowem, ale droga ma klasę, bo każdemu pozwala znaleźć swój sposób.