Na litość Boską, Fantomasie, napij się czegoś zimnego i posiedż w cieniu, nie chodzi o to, żeby kogoś (lub coś kochać) albo, że za czymś tęsknię-chodzi o ''formę''---łatwiej się chyba czyta ''jesteś głupi i pieprzysz bez sensu'' niż ''jezdeś gópi i piepszysz bes sęsu''. POzdrawiam. L.