Re: hmm...dobrze ze nie bedzie juz marnowania kasy na K2

lpi Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> jerrygwizdek Napisał(a):
> -------------------------------------------------------
> > Rosenkranz Napisał(a):
> >
> -------------------------------------------------------
> > > No to żeby już jednak pozostać przy tym K2
> > > proponuję na początek pierwsze zimowe
> > > Kukuczka-Piotrowski, albo dokończenie
> > (oczywiście
> > > w zimie) drogi Chrobak-Wróż
> (północno-wschodnia
> > > granią). Naprawdę, bez jaj, to by były mocne
> > > rzeczy. Może nie tak medialne.
> >
> > Kukuczka- Piotrowski to jedyna droga na K2
> > zrobiona w stylu alpejskim.
> Mam przed sobą K2 1986 In memoriam Tadeusz
> Piotrowski i jest mowa o zakładaniu obozòw.
> 16 czerwca Piotrowski pisze że mają założone
> dopiero dwa obozy.
> Dalej jest mowa o poręczowaniu i wchodzeniu po
> poręczòwkach.

Porecze byly przede wszystkim, zeby przejsc szybko przez teren lawinowy. Originalnie mialy sie wspinac 4 osoby- nie pamietam czy druga dwojka to byli Szwajcarzy czy Austriacy. Ale praktycznie po podejsciu dod spietrzenie sciany druga dwojka sie wycofala, a Kukuczka i Piotrowski ruszyli w stylu alpejskim. Sciana jest dosc daleko od bazy, wiec raczej mowa o ABC niz obozach. Oczywiscie purytanie stylu beda wskazywac palcami. Tak samo negujac "styl alpejski tym, ze wykorzystywano porecze na Abruzzim w drodze na dol. Na tez zasadzie mozna kwestjonowac kazde przejscie w rejonie Mont Blanc, jesli nie dajesz z byta z doliny, tylko wyjadzasz kolejka. Fakt jest taki, ze przeszli 90% terenu w stylu alpejskim.

"Cough cough, excuse me while I wipe the spray off my face" Will Gadd