Bart Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Porównanie użycia dodatkowego tlenu do dopingu
> jest mocno krzywdzące. I szkoda, że takiego
> porównania używają dwaj najlepsi obecnie polscy
> himalaiści.
Jacy polscy? Denis Wiktorowicz jest tylko nominalnie "polskim", bo posiadającym polskie obywatelstwo.
Jest "stylowym" purystą: kalendarzowym, beztelnowym, bezogrzewaczowym, bezumownym - i przy tym wszystkim "bezumnym".
Cały koncept "zimy Urubki" to nic innego jak ruski rewizjonizm w historii himalaizmu zimowego, obliczony na zakwestionowanie i wygumkowanie szeregu polskich 1-szych wejść na 8-tysięczniki. Jak dęty, to pokazało właśnie wejście Szerpów na K2 w "zimie Urubki". Zimno było takie, że można było się opalać na poręczach bez rękawic! [
www.instagram.com]
Ciekawe czemu ruski purysta nie czepia się poręczy założonych przez Szerpów dla potencjalnych następców?
PS. Wielicki i Cichy nie tylko weszli na tlenie na Everest, ale - o zgrozo - korzystali częściowo z "cudzego" (pozbieranych przez Zygę amerykańskich i francuskich butli z poprzednich wypraw)