mazeno Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> Ktoś sobie takich następców wychował
> nie ktos ino cos
> fejsbuk was wychowal
Luka pokoleniowa nastapila 2 dekady przed pojawieniem sie FB. Nie mowie o wyprawach na najwyzsze szczyty, ale klubowe wyjazdy w Alpy, Kaukaz czy Nepal (na nizsze szczyty) byly normalne. A w latach 90 tych to sie skonczylo, i nie ma to nic wspolnego z pojawieniem sie FB.
>
> ojojoj
> jakie biedne niedopieszczone pokolenie z was
> trza za raczke poprowadzic
> czy wy jestescie na tyle tepi, zeby zamiast brac
> przyklad ze starych dziadow to musicie wpadac w
> samouwielbienie fejsbukowe?
Nie ma to nic wspolnego z FB, tylko z tym, ze wiedza nie byla przekazana. Spotkalem mlodych Slowencow w Bugaboos w 2016. Opowiadali mi jaki maja program dla mlodych, gdzie krok po kroku mlodsi wspinacze sa wprowadzani w gory, przez bardziej doswiadczonych starszych kolegow.
> a sorry
> my bumery jestesmy
> no nie ma o czym gadac ze staruchami
>
> pokolenie praise junkies
> i zadnej autoironii
>
> na koniec dam ci paralele a'propos szkolen
> wiesz dlaczego wszystkie stare uzywane graty maja
> przebiegi ciut ponizej 200 tysiecy przy zakupie?
> bo klient wymaga, zeby bylo mniej niz 200 tysiecy
> no to ma
> amen
Znowy pudlo, bo generalizujesz. Kiljent chce bo na ten przedzial ceny go stac i tyle.
"Cough cough, excuse me while I wipe the spray off my face" Will Gadd