Rosenkranz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A po cholerę masz coś komuś przelewać? Źeby tam
> leżało u niego 10 lat (czy ile by ten zakład nie
> trwał)? Kompletnie bez sensu. Jeżeli ktoś się tam
> wpierdoli na ten wierzchołek i zostanie to
> potwierdzone (to mój warunek, nie chcę się wdawać
> później w polemiki typu "czy Revol wlazła czy nie
> wlazła na NP"), to prześlesz mi na priva nr
> swojego rachunku bankowego i dostaniesz przelew.
> To samo Andrzej. Tego samo dnia. "My word is my
> obligation".
> Żadnych kurwa depozytów. Całe życie zajmowałem się
> transakcjami finansowymi i w żadne takie numery
> nie wchodzę. Właśnie księgowy przesłał mi
> "dobrego" newsa że podliczył zysk mojej firmy za
> ubiegły rok i do końca marca muszę dopłacić
> skarbówce 100 tys. CIT-u. Więc te 2 tysiące dla
> Ciebie i Andrzeja, to, uwierz mi, nie jest jakiś
> mój kluczowy problem.
> Pozdrowienia
Rozmawiamy o kwotach, które żadnego z nas nie zrujnują! Sądząc po ilości KM w Rosenwagan, mówimy o dwóch lub trzech tankowaniach. Ale w istocie, ten zakład ukazuje jedynie, że każdy z nas chciałby wnieść małą cegiełkę w zdobycie zimą K2, żałując że nie nam ten sukces jest dany! Dlatego spokojnie mogę przystać na symboliczną formę zakładu, choćby o flaszkę single malt. Niech wejdą, niech skończy się ta epopeja! Albo nie trwa. I niech Polacy tam wejdą, gdyż z historycznego punktu widzenia byłoby to piękne zakończenie!
AM