to ja ci wytlumacze
dlaczego w polsce generalnie padaja firmy
raz - to zusy, podatki i upierdliwosc urzednicza
dwa - to nagle i szybkie "potrzeby" wlascicieli firm wynikajace z tego stosunek pracodawcow do pracownikow
musze miec lambo i palac, wiec niech te czarnuchy robia na mnie za poldarmo i niech sie ciesza, ze daje im prace
wiec pracownik widzac jak go pracodawca traktuje - odpierdala maniane albo spierdala
wiec ja nie mam zrozumienia
i mysle, ze nie tylko ja
nie pasuja ci moje warunki
to znajdz se innego murzyna
ja moge robic za drwala czy nawet za ciecia
jak ktos mi uczciwie zaplaci
ale za poldarmo robic nie mam zamiaru
umiem spac na sniegu to i umiem zacisnac pasa jak trzeba
jak spadne z niskiego stoleczka to niewiele sie poharatam
gorzej jak pan prezes jebnie z wysokiego stolka
bo pan prezes na sniegu sypia tylko w podgrzewanym namiocie i z herbatka podana przez szerpow
a jak mu przyjdzie przymusowo opuscic namiot to bedzie go mocno dupa bolala
a w obecnej kowidowej sytuacji panowie prezesi beda spadac z wysokich stolkow, oj beda
i dupy beda bolaly, oj beda
hehe
pzdr -
mazeno