flyonwire2 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> nie czwórka HAP-sów tylko trójka Szerpów, i
> niestety nic nie urobiła. Jak widać zima na K2 to
> nie taka łatwa sprawa
>
> Więc pewnie bedzie potrzebne minimum jeszcze jedno
> wyscie do góry zeby zaporeczowac i wydaje mi sie
> ze nie zrobi tego nikt inny jak Mingma G +2 i Nims
> ze swoją ekipą i może Ali+Snorri. Mysle też ze
> pomiedzy C3 i C4 nie będą poręczowac wszystkiego
> więc dość skutecznie odetną droge mniej
> doświadczonym wspinaczą (jesli tego nie
> doporeczują Szerpowie z SST)
> Jesli będą mieli jeszcze jedno wyjscie do 3 i 4 to
> aklimatyzacje złapia. Na chwile obecną to jej nie
> mają wiec tylko wejście z tlenem przy kolejnym
> wyjściu jest możliwe. Nims "zaliczył" ostatnio
> Island Peak ale to tylko 6k wiec niewystarczajaco.
>
> Może sie mylę ale jestem prawie pewien że
> Szerpowie z SST nie zaporęczuja niczego powyżej
> Camp 4. Za duże ryzyko powaznych odmrozen a oni są
> tam w pracy, odmrożenia automatycznie pozbawią ich
> żródła dochodu a klienci do Everestu czekaja w
> kolejce.
Zobaczymy jak się to rozwinie, zapewne większość wyprawy międzynarodowej padnie na przedbiegach i zostawi pole do działania reszcie. Pewnie będzie jak przy zdobyciu Nangi, tylko zapewne tutaj pójdzie atak z tlenem.
Przynajmniej w tym smutnym, pandemicznym czasie możemy śledzić jak radzą sobie Polacy, nie tylko w skokach narciarskich!