Myślę, że Kacper zrobił to właśnie pod tym kątem o którym piszesz. Tak wychodziło najszybciej i pewnie długo nikt tego nie pobije. Mnie bardziej idzie dziennikarską rzetelność i rozróżniania (przynajmniej na poziomie do jakiego aspiruje Wspinanie, nie jakiś onet) co jest taternictwem, co nie. Czyli podawanie pełnych informacji, o których nie chce się pamiętać, albo które nie są lansowane przez samych zdobywców. Poprawianie tekstu, po tym jak ktoś zwraca uwagę na nieścisłości nie jest przejawem rzetelności. O ile dla mnie takie rekordy są co najmniej dyskusyjne, o tyle każdy ma prawo sobie wyrobić swoje zdanie, ale na podstawie pełnej i rzetelnej informacji.