Katarzyna Słama Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Chyba reaguj? Już zaredagowałam. :-)
Zareagowalas, recenzje swietna napisalas, jakies 3 cale rachowalas, ale...
jednego malego bledu, tajemniczego anonima nie poprawilas. Nie zredagowalas.
Wojciech Fusek, ma, a przynajmniej mial kiedys, pojecie o wspinaczce.
Tu byly zastepca rednacza Michnika sam o sobie:" Jednak od 19 do 25. roku życia wspinanie było właściwie moim głównym zajęciem, zarabiałem na robotach wysokościowych i wspinałem się, studia były dodatkiem."
Kiciku
Reaguj jak najwiecej.
POtworne niebezpieczenstwo wisi nad Toba i reszta Dam.
Fusek sadzi same bledy nawet gdy pisze o meskim wspinaniu.
Teraz chce opiewac problemy menstruacji!
" wychowywany latami przez środowisko koleżanek z „Gazety Wyborczej” – szybko zorientowałem się, że napisaliśmy książkę z męskiego punktu widzenia. Problemy kobiecego wspinania potraktowaliśmy dość pobieżnie, nie ma np. w ogóle kwestii menstruacyjnych, kwestii jak wysokość działa na kobiety ciężarne itp. Bardzo ciekawe jest też to, jak wielu nadciśnieniowców chodzi teraz w góry, podobnie jak alergików. Oczywiście w górach wysokich nie ma żadnych traw ani pyłków, ale są przecież alergeny pokarmowe – to też trzeba brać pod uwagę przy planowaniu wyprawy. Nie poruszaliśmy w ogóle kwestii żywieniowych odnośnie wegan czy wegetarian, na ten temat musiałby powstać cały dodatkowy rozdział. Już po publikacji dzwonili do nas lekarze, mówiąc: „Szkoda, że o tym i o tym nie napisaliście…”. Nie wiem, czy drugi tom powinien powstać, ale gdyby książka fajnie się sprzedawała, może Agora zdecyduje się na drugie wydanie?"
[
www.portalgorski.pl]