To chyba o innym klipie mówisz albo miałeś podlinkować. Wyraźnie mówi: "usually", czyli zazwyczaj nie zalicza sobie, ale tutaj mamy wyjątek i robi w takim stylu sugerując, że naśladowanie stylu autorskiego można uznać za akceptowalne.
Jedynie, co jest potwierdzone w tym klipie to zawiłość tego zagadnienia. Adam przy rozmowie nt. tej drogi może równie dobrze uznać, że se nie zalicza. Bo dla niego taka droga nie ma żadnego specjalnego znaczenia. Nie jest to OS, ani 9c, więc i podejście luźniejsze. Jakby droga miała by być jego życiówką, to by pewnie drugi przelot bardziej 'rzutował' na ocenę stylu i 'chęć' bycia 'poskładanym' przez murek poniżej ;) .
Pozdrawiam