Nie do końca, bo zeskok nigdy nie był akceptowalną formą zejścia z drogi/wycofu, a odpadnięcie jest niekontrolowanym zeskokiem. ;)
Co od Adama na Genius Loci to pewnie zrobił pierwszą wpinkę i zszedł. Domagnezjował, skoncentrowałi potem po pierwszym ruchu druga wpinkę wpiął. Jak by to miał być ten POP to by przecież ze sticka zrobił też drugą. Ja bym pierwszą pewnie sięgnął z ziemi (255cm wysięgu na stojaka, ale od zawsze wiadomo, że wspinanie jest stworzone dla ludzi wysokich [sic!]). A najbardziej mnie rozbawiają komenty, że Ondra to jest mega wysoki. Mam z nim fotkę i wygląda na młodszego brata przy mnie. To chyba się już nie mieszczę w parametry określenia wzrostu wspinacza. 1,85 = wysoki, chyba wg starej nomenklatury z książkowych dowodów. Jak określić ludzi, którzy mają: 205, 220, 230 cm wzrostu?