Na nadmiar postów raczej nie możemy narzekać, więc każda aktywność jest pożądana. Proszę nie gasić zapału!
Uważam, że prawdziwi ortodoksi uważający pierwszą bezpieczną za wędkę powinni ruszyć w świat i nawracać wspinaczy. Adamowi przejścia oczywiście nie zaliczamy.