Szanowni Państwo
Pozwolę sobie w ramach polemiki zwrócić uwagę na kilka nie do końca prawdziwych informacji.
Doceniam Macieja Ciesielskiego, jako fachowca od alpinizmu, ale niestety w kocowej części artykułu dotyczącej uregulowań przewodnictwa górskiego trochę sie zagalopował się.
Ja rozumiem marketing i reklamę, ale było by to do zaakceptowania gdyby było prawdziwą informacja, kto może pracować we Francji, jako "przewodnik górski".
1. Pierwsza i podstawowa informacja powinno być, że przede wszystkim przewodnikiem górskim może być absolwent francuskiej Szkoły Przewodnictwa i Alpinizmu (ENSA) z Chamonix (trudno żeby Francja oddała nadzór i regulacje zawodu "Przewodnik Górski" zagranicę ( i do tego poza UE).
2. Druga opcja jest uzyskanie Europejskiej Legitymacji Zawodowej (EPC), jest to sygnowany przez Komisję Europejską system (IMI) poświadczania uprawnie zawodowych (w określonych zawodach) przy transgranicznym świadczeniu usług. I tutaj każdy polski przewodnik górski może wystąpić o EPC. W przypadku Francji wiąże sie to z możliwością weryfikacja umiejętności przez regulatora francuskiego. Podstawa do składania wniosku o EPC jest jednak posiadanie uprawnień zawodowych przewodnika górskiego w kraju pochodzenia. Tu od razu przypomnę, że duża część członków PSPW ( i to jest dla nich problemem) nie posiada żadnych uprawnień przewodnickich (w Polsce).
W Polsce Przewodnikiem Górskim (i to jest jedyna opcja uzyskania uprawnień zawodowych) jest, który zdał egzamin przed państwową komisja egzaminacyjną (powołana przez Marszałka Województwa).
Gwoli sprawiedliwości, krajem, który aktualnie w swoim prawodawstwie uznaje legitymacje IVBV, jako podstawę do wykonywania zawodu przewodnika górskiego jest Słowacja.
Krzysztof Rostek
Polskie Stowarzyszenie Przewodników Górskich.